Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 10.11.2010

Fast foody bez zabawek

Sieci sprzedające "śmieciowe jedzenie" nie będą już mogły kusić dzieci, dołączając do niezdrowych potraw zabawki. Taki przepis wprowadza San Francisco.
Fast foody bez zabawekGlow Images/East News

Władze miasta zakazały przyłączania do potraw zabawek, chyba że sieci wprowadzą do menu zdrowe jedzenie. Mają nadzieję, że zmusi to przedsiębiorstwa do opracowania zdrowszych jadłospisów.

Nowe prawo dotyczy tych pozycji w menu, które nie spełniają wymagań dietetyków. Według niego, posiłki „z zabawkami” będą musialy mieć mniej niż 600 kalorii i mniej niż 640 mg sodu, tylko do 35 procent kalorii może pochodzić z tłuszczów.

Ustawę przegłosowała rada miejska – ma wystarczającą liczbę głosów, by odrzucić ewentualne weto burmistrza San Francisco Gavina Newsoma. To pierwsze duże amerykańskie miasto, które podjęło takie kroki. Prawo ma wejść w życie w 2011 roku.

Nowym przepisom sprzeciwiał się McDonald, informował że jego posiłki spełniają standardy wymagane przez rząd i każdy z posiłków dla dzieci liczy poniżej 600 kalorii.

Podobne środki wprowadzono już w Kalifornii w hrabstwie Santa Barbara.
Jak informuje BBC, w 2006 roku fast foody wydały Stanach Zjednoczonych około 160 mln dolarów na cele reklamowe dla konsumentów poniżej 12 lat, a 360 mln dolarów na zabawki dołączane do posiłków.

agkm/BBC News