Portal ustalił, że Piotr K. ps. "Broda" zeznał, iż mord na generale był egzekucją, której dokonali płatni zabójcy: Rosjanin i Białorusin.
tvn24.pl twierdzi, że prokuratorzy znają tożsamość sprawców i wkrótce porównają DNA mężczyzn z krwią, którą 12 lat temu znaleziono na drodze ucieczki zabójcy.
Piotr K. miał w zeznaniach obciążyć Edwarda Mazura.
- Zabójstwo generała Papały, obok sprawy Krzysztofa Olewnika, jest jedną z symbolicznych porażek całego państwa. Jestem głęboko przekonany, że zespół śledczych poinformuje opinię publiczną o nowych istotnych okolicznościach – przekonywał w TVP Info minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
Minister chwalił sposób w jaki podeszli prokuratorzy do sprawy zabójstwa generała Papały. Zweryfikowali m.in. wcześniejsze hipotezy, które wydawały się w tej sprawie pewne.
Zdradził, że jeszcze jako prokurator generalny poznał informacje, których z uwagi na toczące się postępowania, nie może przekazywać opinii publicznej. Przyznał, że w tej sprawie jest także wiele wniosków, których nie udało się zrealizować. To m.in. wniosek o ekstradycję Edwarda Mazura ze Stanów Zjednoczonych. - Ale od początku byłem przekonany, że na terenie naszego kraju nie przeprowadzono jeszcze wszystkich czynności. A każde dodatkowe informacje na temat śmierci generała dają nam szansę zmazania tej plamy na wizerunku wymiaru sprawiedliwości – mówił minister sprawiedliwości.
Gen. Marek Papała, były komendant główny policji, został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 r. w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał. W toku śledztwa rozpatrywano 11 wersji; przesłuchano ok. 400 świadków - kilkudziesięciu wielokrotnie. Czynności śledcze podejmowały UOP, ABW i prokuratura m.in. w USA, Szwecji, Austrii i w Niemczech.
kk, dp, TVP Info