Kanclerz Niemiec i premier Rosji rozmawiali na ten temat w Berlinie. Merkel powiedziała na wspólnej konferencji prasowej, że Unia Europejska i Rosja są strategicznymi partnerami, którzy nie wykorzystują całego potencjału możliwości współpracy. Dlatego zasadniczo popiera inicjatywę rosyjskiego premiera. Zaznaczyła jednak, że warunkiem do jej realizacji powinno być członkostwo Rosji w Światowej Organizacji Handlu.
Władimir Putin zapewnił, że celem Moskwy jest przystąpienie do WTO w przyszłym roku. - Chcemy, żeby tak się stało i sądzę, że jest to możliwe - powiedział rosyjski premier. Kanclerz Merkel zastrzegła, że aby mysleć o strefie wolnego handlu z Unią Europejską Rosja musi także prowadzić przewidywalną politykę dotyczącą wysokości ceł importowych. Wskazała również, że Rosja utworzyła ostatnio strefę wolnego handlu z Białorusią i Kazachstanem, które nie mają szans na przyjęcie do Światowej Organizacji Handlu.
Putin odpowiadał, że współpraca w tej strefie będzie odbywała się zgodnie ze standardami WTO i apelował o jak najszybsze rozpoczęcie konsultacji między Unią a Rosją w sprawie zacieśnienia współpracy gospodarczej.
Premier Rosji narzekał, że rosyjscy biznesmeni są gotowi inwestować w Europie, często jednak blokuje się im te możliwości. Jako przykład podał uniemożliwienie rosyjskim firmom korzystania z niemieckich gazociągów, w które zainwestowali. Zdaniem Putina, Zachód zapomina w tym wypadku o zasadzie, że prawo nie działa wstecz.
rr