Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Natalia Godek 11.08.2021

Olbrzymie pożary w Grecji. Krytyczna sytuacja na Peloponezie i Eubei

Na greckim półwyspie Peloponez w środę kolejny dzień trwają próby opanowania pożarów lasów. W tamtejszej gminie Gortyna strażacy walczyli w nocy z 10-kilometrowym frontem ognia. Tymczasem w Turcji sytuacja pożarowa w większości miejsc jest opanowana.

We wtorek wieczorem grecka straż pożarna informowała, że w ciągu minionej doby trwała walka z 54 nowymi pożarami. Obecnie krytyczna sytuacja panuje w niektórych częściach Peloponezu oraz na wyspie Eubea.

fgrecja forum 1200 .jpg
"Warunki są wyjątkowo ciężkie". Polscy strażacy gotowi do pracy w Grecji

Według lokalnych mediów, ewakuowano 19 wiosek położonych na terenie Gortyny. Domy spłonęły w miejscowości Pirris. Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" podał, że strażacy usiłowali też powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia na prefekturę Ilia, a ich pracę utrudniał porywisty wiatr.

Na Eubei, drugiej co do wielkości wyspie Grecji, walka z żywiołem trwa już ósmą dobę. Pracę 900 strażaków (w większości wolontariuszy z innych krajów) wspierało 14 śmigłowców przeciwpożarowych. Po tym, jak wieczorem maszyny te skończyły swoją pracę, pożary w niektórych miejscach znów się nasiliły. Szczególnie poszkodowane zostały okolice miejscowości Istiea, Kamatriades i Awgaria.


Posłuchaj
00:25 11237738_1.mp3 Grecja: polscy strażacy rozpoczęli działania związane z gaszeniem pożarów (IAR/Pszoniak)

Na środę synoptycy zapowiadają w Grecji kilka godzin opadów deszczu, w tym w rejonach Eubei i Peloponezu nękanych przez pożary.

turcja ogien pap_20210809_0A4 1200.jpg
Polscy strażacy w Turcji: pożary wybuchają non stop w nowych miejscach

17 tys. domów na Eubei i w regionie Attyka, w kontynentalnej części kraju, w której znajdują się Ateny, zostało odciętych od energii elektrycznej - podał grecki portal Protothema. Oczekuje się, że naprawa linii wysokiego napięcia zajmie tam 10 dni.

Nigdy wcześniej nie było tak źle

Wiceminister obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego Nikos Hardalias powiedział, że walka z żywiołem była "największym dotąd wyzwaniem" dla strażaków w tym kraju oraz że zrobiono "wszystko, co było w granicach ludzkich możliwości". "Poradziliśmy sobie z niezwykłą z operacyjnego punktu widzenia sytuacją, w której trzeba było walczyć z 586 pożarami w ciągu ośmiu dni w najgorszych pogodowych warunkach od 40 lat. Nigdy jeszcze w historii straży pożarnej nie było kombinacji aż tylu negatywnych czynników" - zaznaczył.

Jak poinformował, pożary w Grecji dotychczas zmusiły 60 tys. osób do opuszczenia domów i zniszczyły dziesiątki tysięcy hektarów lasów. Podczas walki z żywiołem zginęły dwie osoby, w tym ochotnik wspomagający straż pożarną, a dwóch strażaków zostało poważnie rannych.

Lepsza sytuacja w Turcji

W Turcji większość pożarów, które szalały w 50 prowincjach, została opanowana. Tureckie służby we wtorek podały, że poza kontrolą są już tylko dwa z 270 pożarów. Walka z rozprzestrzenianiem się ognia trwa na wybrzeżu Morza Egejskiego, wokół miast Milas i Koycegiz na południowym zachodzie kraju.

Czytaj także: 

Tureccy strażacy walczyli z pożarami od dwóch tygodni. We wtorek informowano, że między 29 lipca a 7 sierpnia podczas ponad 19 tys. lotów śmigłowce zrzuciły 75 tys. ton wody na pożary lasów szalające w prowincjach Mugla i Antalya. 

ng