- W Usnarzu nic się nie zmieniło. Widzimy 24 osoby, ciągle te same twarze, te same osoby - powiedziała Michalska.
Mariusz Błaszczak przyzna nagrody żołnierzom strzegącym granicy w Usnarzu Górnym. "Dziękuję za Waszą służbę"
Funkcjonariusze Straży Granicznej, policji i wojska strzegą granicy, za którą po białoruskiej stronie koczuje już od ponad dwóch tygodni grupa cudzoziemców.
Policjanci tworzą kordon w odległości kilkuset metrów od granicy i nie przepuszczają nikogo. Wojskowe i policyjne samochody zasłaniają obozowisko znajdujące się po białoruskiej stronie.
00:29 11258510_1.mp3 Z. Kuźmiuk o migrantach na granicy z Białorusią (IAR)
Zza polskich pojazdów unosi się dym ognisk. Przez lornetkę można jedynie zobaczyć poszycie namiotów oraz czasami fragment ludzkiej sylwetki. Natomiast widoczni są białoruscy funkcjonariusze, którzy w długim szeregu znajdują się na linii swojej granicy.
Czytaj także:
Ppor. Anna Michalska powiedziała, że transport z pomocą humanitarną dla imigrantów na terenie Białorusi czeka przed przejściem granicznym w Bobrownikach (Podlaskie). Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych czeka zaś na decyzję strony białoruskiej umożliwiającą wjazd na teren tego państwa. Transport ze składnicy RARS wyjechał już w poniedziałek wieczorem.
Zatrzymano 31 osób
Straż graniczna notuje w okolicy oraz na całym pasie przygranicznym z Białorusią próby przekroczenia granicy. Rzecznik SG poinformowała, że w poniedziałek było 126 prób przekroczenia granicy. Zatrzymano 31 osób, w tym 18 z Iraku, 9 z Somalii, 3 z nieustalonym obywatelstwem i jednego obywatela Ukrainy za pomocnictwo.
ng