Piotr Grzymowicz startował z listy własnego komitetu z poparciem PSL.
Wyniki wyborów:
Piotr Grzymowicz (niezależny) - 53,28 proc. głosów,
Czesław Małkowski (niezależny) - 46,72 proc. głosów.
Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej, Wojciech Kotnik poinformował, że według oficjalnych danych ze wszystkich komisji, na Grzymowicza zagłosowało 31 011 osób, na Małkowskiego oddano 27 192 głosy. Frekwencja wyborcza wyniosła 43,2 proc.
Wybory w cieniu seksafery
Piotr Grzymowicz - pytany przed ogłoszeniem tych wyników o przebieg kampanii wyborczej przed II turą – wyrażał nadzieję, że istotne dla wyników mogą okazać się ubiegłotygodniowe "inicjatywy obywatelskie": apele i protesty stowarzyszeń czy osób prywatnych przeciwnych startowi Małkowskiego, wobec którego trwa od trzech lat śledztwo w sprawie tzw. seksafery.
Sam Grzymowicz unikał w kampanii tematu tzw. seksafery.
Zdaniem Małkowskiego, przed II turą stał się on obiektem różnego rodzaju "obrzydliwych ataków", które mogły wpłynąć na wynik głosowania. Mimo to - jak podkreślił - niezależnie od ostatecznych wyników, już odniósł zwycięstwo.
- Tysiące olsztynian, którzy na mnie zagłosowali, pokazało, że nie wierzą, w te wszystkie nieprawdziwe historie o mnie - powiedział Małkowski. Dodał też, że startował w wyborach, żeby "realizować konkretny program, a nie po to, żeby się oczyścić" z zarzutów, ciążących na nim w związku z tzw. seksaferą.
agkm, PAP/TVP Info