Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 09.12.2010

"Wprowadzę ład korporacyjny w TVP"

- Jeżeli zostanę członkiem rady nadzorczej TVP to będę chciał zorganizować ład korporacyjnego i wprowadzeniem odpowiednich procedur dla zapewnienia stabilności spółki - mówi Krzysztof Czeszejko-Sochacki.
Budynek TVP mieszczący się w Warszawie przy ulicy WoroniczaBudynek TVP mieszczący się w Warszawie przy ulicy Woroniczafot. East News
Posłuchaj
  • Krzysztof Czeszejko-Sochacki: codziennie można zmieniać wszystko, co dzieje się w TVP
Czytaj także

Krzysztof Czeszejko-Sochacki podczas przesłuchania powiedział, że w Telewizji Polskiej istnieją jakieś układy, ale nie określił czy mają one polityczny podtekst. Zapowiedział usunięcie osób, które wprowadzają w spółce zamieszanie.

Krzysztof Czeszejko-Sochacki z wykształcenia jest adwokatem. W 2000 roku był sekretarzem Rady Nadzorczej spółki Polskie Radio SA. Był m.in szefem Kancelarii Sejmu oraz sędzią Trybunału Stanu. W przeszłości działał w radiu akademickim i współtworzył prawnicze, telewizyjne programy edukacyjne.

Trzeci etap konkursu

Siedemnastu kandydatów walczy o pięć miejsc w radzie nadzorczej Telewizji Polskiej. Trwają przesłuchania. To już trzeci etap konkursu. Dotychczas odpadło 38 kandydatów. Część z nich z powodów formalnych. Aplikujących do rady nadzorczej Polskiego Radia, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przesłucha w przyszłym tygodniu. Znowelizowana ustawa medialna przewiduje wybór rad w drodze konkursów.

To będą pierwsze takie rady w historii mediów publicznych. Mają liczyć po siedmiu członków, ale miejsc konkursowych jest mniej. Jedno miejsce w każdej radzie obsadzi minister skarbu i jedno - minister kultury. Rady nadzorcze w regionalnych spółkach Polskiego Radia będą pięcioosobowe. Czterej członkowie każdej z nich to przyszli zwycięzcy procedur konkursowych. Po jednym członku rady wskażą, we wzajemnym porozumieniu, szefowie obu zainteresowanych resortów.

Zgodnie z ustawą, kandydatów do rad zgłosiły wyższe uczelnie. Przed wejściem w życie nowelizacji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji sama decydowała o składzie tych gremiów, bez kontroli społecznej. W ustawie czytamy, że kandydaci mają "posiadać kompetencje w dziedzinie prawa, finansów, kultury oraz mediów". Skład rad nadzorczych mediów publicznych będzie znany najpóźniej na początku stycznia przyszłego roku.

sm