Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 10.12.2010

Po stymulacji mózgu przerwano śpiączkę

Lekarze zdołali uzyskać kontakt z pacjentem w stanie wegetatywnym, po zastosowaniu stymulacji magnetycznej. Przez 6 godzin pacjent reagował na ich słowa.
MózgMózg

Po pięciu latach śpiączki pacjent ze szpitala w Wenecji, znajdujący się w stanie wegetatywnym, został z niej obudzony i przez 6 godzin rozumiał polecenia lekarzy i reagował na nie. O wydarzeniu tym poinformowała międzynarodowa prasa specjalistyczna.

Według relacji, zamieszczonej na łamach pisma "Neurorehabilitation and Neural Repair", wydawanego przez światową federację neurorehabilitacji, jest to jedyny na świecie przypadek przejściowego wybudzenia pacjenta ze stanu wegetatywnego przy pomocy przezczaszkowej stymulacji magnetycznej (TMS).

Pacjent ma 70 lat i w 2005 roku doznał wylewu krwi do mózgu. Po miesiącu odzyskał minimum świadomości; potrafi jedynie otworzyć oczy, skierować wzrok ku źródłu dźwięku lub śledzić ruch przedmiotu.

Celem badań było sprawdzenie, czy przezczaszkowa stymulacja magnetyczna może przyczynić się do zmiany stanu pacjenta. Po dwóch sesjach stał się on aktywniejszy; był w stanie mieć oczy otwarte, a ponadto wykonywał polecenia lekarza, by na przykład wziąć z jego ręki szklankę z wodą i przytknąć do swoich ust.

Taki stan trwał około 6 godzin po stymulacji, w siódmej mężczyzna już nie reagował na słowa ekipy medycznej.

To pierwszy sygnał tego typu w literaturze międzynarodowej - powiedział dyrektor naukowy szpitala San Camillo w Wenecji profesor Leontino Battistin.

- Wstępne rezultaty pozwalają sądzić, że pacjenci w stanie wegetatywnym lub z minimum świadomości mogą odpowiedzieć na tę stymulację, a zatem można sądzić, że TMS może odegrać rolę terapeutyczną w ich rehabilitacji poznawczej i motorycznej - dodał profesor Battistin, cytowany przez włoskie media.

agkm