Polityk napisał w oświadczeniu, że "kraje członkowskie Unii, które naruszają rządy prawa, nie powinny otrzymywać środków unijnych". Jak dodał: "parlament ciężko walczył o wprowadzenie mechanizmu, który to gwarantuje, tymczasem Komisja Europejska była dotąd niechętna, by go użyć".
Były sekretarz generalny Rady Konstytucyjnej Francji: organy UE nie mają kompetencji do ograniczania suwerenności
W oświadczeniu David Sassoli nie odnosi się do konkretnych krajów Unii. W tym tygodniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu europosłowie wzywali Komisję, by zastosowała mechanizm warunkowości wobec Polski. Premier Mateusz Morawiecki, który brał udział w debacie, nazwał to "niedopuszczalnym szantażem finansowym" wobec kraju, w którym, jak mówił, sądy są wolne, a rząd nie podważa unijnych traktatów.
W grudniu instytucje unijne zatwierdziły przepisy, zgodnie z którymi Unia może wstrzymać wypłaty z budżetu unijnego dla państw, w których - w ocenie Komisji - zagrożona jest praworządności.