W ujawnionej przez Wikileaks kolejnej porcji amerykańskich depesz dyplomatycznych znalazło się 7 doniesień na temat zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy. Jedno z nich, z jesieni 2009 roku, dotyczy Polski.
Konsul generalny USA w Strasbourgu, Vincent Carver informuje w niej Departament Stanu w Waszyngtonie o wyborze na sekretarza generalnego Rady byłego premiera i ministra spraw zagranicznych Norwegii, Thorbjorna Jaglanda. Amerykański konsul zauważa, że kontrkandydat Norwega, były polski premier i szef dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz, zamiast godnie przyjąć swoją porażkę i solidarnie wysłuchać przemówienia Jaglanda, opuścił Strasbourg skoro tylko dowiedział się o wyniku głosowania.
Carver opisuje dalej, jak 1 października 2009 roku, czyli w dniu objęcia urzędu przez Norwega, polski ambasador gorzko wyrzekał, że "rusofil Jagland" powiedział Rosjanom, iż wytrwale przeciwstawiał się rozszerzaniu NATO i Unii Europejskiej w kierunku jej granic. Tu amerykański konsul zgłasza prośbę pod adresem ambasady w Oslo, aby przedstawiła wszelkie informacje na temat poglądów Jaglanda w kwestii rozszerzenia NATO i Unii Europejskiej.
rr