Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 23.12.2010

Zwłoki dziewczynki znalezione w ogródku

Warszawska policja znalazła ciało 12-letniej niepełnosprawnej dziewczynki zakopane w przydomowym ogródku na stołecznym Ursusie.
Zwłoki dziewczynki znalezione w ogródkufot.Wikipedia
Posłuchaj
  • Rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński o wydarzeniu
Czytaj także

W związku ze sprawą zatrzymano cztery osoby: matkę Dorotki, jej konkubenta oraz dwóch braci dziewczynki - poinformowała stołeczna policja.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, nikt z tej czwórki nie przyznał się do zabicia dziecka.

Od trzech lat nie chodziła na lekcje

Rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński mówi, że do makabrycznego odkrycia doszło, gdy funkcjonariusze sprawdzali, dlaczego dziewczynka nie chodzi do szkoły. Do sądu wpłynęło bowiem pismo ze szkoły w tej sprawie.

Z dokumentów wynika, że dziewczynka nie uczęszczała do szkoły co najmniej trzy lata. Sąd powiadomił o tym prokuraturę, a ta zleciła sprawę policji.

44-letnia matka dziewczynki, jej 49-letni konkubent i dwaj bracia dziewczynki (w wieku 22-24 lat) nie potrafili wytłumaczyć policjantom, gdzie jest 12-latka.

Funkcjonariusze przeszukali więc posesję. Wtedy matka dziewczynki przyznała, że dziecko nie żyje i zostało zakopane w przydomowym ogródku. Policjanci znaleźli ciało dziewczynki.

Ponadto na posesji funkcjonariusze odnaleźli niewielką ilość amfetaminy i marihuany, wagę elektroniczną, torebki z zapięciem strunowym oraz 13 sztuk amunicji gazowej.

kk