Według Andreja Babisza, czescy żołnierze będą pomagać wojskom Polski w zabezpieczaniu granicy i nie będą wykonywać zadań, które są bezpośrednio związane z imigrantami.
Wcześniej szef czeskiego rządu informował o możliwości wysłania wojsk inżynieryjnych. Jego gabinet zajmował się tą sprawą na środowym posiedzeniu. Następnie wniosek trafił do parlamentu, którego obie izby musiały wyrazić zgodę na użycie jednostek poza granicami państwa.
Potępienie działań Rosji
Komisja do spraw zagranicznych Izby Poselskiej Czech uznała we wtorek wykorzystanie migrantów przez białoruski reżim za próbę destabilizacji Polski, Litwy, Łotwy oraz całej Unii Europejskiej. Posłowie wezwali Mińsk do zaprzestania tego typu działań.
Zwrócili się także do rządu o udzielenie dla Polski maksymalnego wsparcia dyplomatycznego, materialnego i wojskowego w celu zabezpieczania zewnętrznych granic Unii Europejskiej.
Posłowie potępili także działania Rosji zmierzające do eskalacji napięć i stworzenia strefy wpływów w jej sąsiedztwie. Podkreślili również poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Zakaz przebywania na terenach przygranicznych
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią przez 60 dni obowiązywał stan wyjątkowy. Od 1 grudnia do 1 marca na mocy rozporządzenia Mariusza Kamińskiego na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Jego wprowadzenie umożliwia nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej.
Zobacz także: "Wystarczy ten horror, który tam mają. My traktujemy ich po ludzku". Byliśmy z WOT na nocnym patrolu [REPORTAŻ]
Czytaj także:
ng