Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Mateusz Brożyna 20.01.2022

Paulo Sousa podpadł piłkarzom Flamengo? "To chyba nie potrwa długo"

Były selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa kilka dni temu rozpoczął pracę z piłkarzami Flamengo Rio de Janeiro, ale już zdołał podpaść zawodnikom. Jak informuje dziennikarz Milton Neves przygoda Portugalczyka w Brazylii może nie potrwać zbyt długo. 
  • Paulo Sousa zakończył współpracę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Szkoleniowiec musi zapłacić federacji odszkodowanie. Prezes PZPN Cezary Kulesza informował, że trener poprosił o rozwiązanie kontraktu
  • Portugalczyk został trenerem brazylijskiego Flamengo 

Paulo Sousa nieoczekiwanie zrezygnował z prowadzenia kadry Biało-Czerwonych jeszcze pod koniec roku, zostawiając reprezentację Polski przed... barażami do mistrzostw świata w Katarze. 

Portugalski trener zdecydował się na przenosiny do Brazylii, gdzie podjął pracę we Flamengo. Pierwsze decyzje Sousy dotyczyły składu personalnego jak i metod pracy na treningach m.in. korzystanie z telebimu czy używanie... dronów. 

Jak się okazuje drużynie metody byłego selekcjonera polskiej kadry nie odpowiadają. - Telefon komórkowy w porze lunchu nie może pojawić się w jadalni. A po meczu każdy musi zjeść obiad, nawet jeśli nie jest głodny - zaznaczył Milton Neves.

- Jeżeli trafiłby na takich piłkarzy jak Romario czy Edmundo, którzy naprawdę mieli głowę do grania w piłkę, też by im postawił takie wymagania. To chyba nie potrwa długo, co? - zastanawia się brazylijski dziennikarz na łamach "BolaVip". 

51-letni szkoleniowiec podpisał z Flamengo dwuletni kontrakt. 

Czytaj także: 

/br.bolavip.com