Choć pogoda zdecydowania się zmieniła i silny wiatr nie stanowi już zagrożenia w całej Polsce, to nadal występują rejony gdzie jego skutki są odczuwalne.
Brak prądu
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że bez prądu pozostaje prawie 28 tysięcy odbiorców w całym kraju. We wpisie na Twitterze podało, że najwięcej odbiorców nie ma prądu w województwie zachodniopomorskim - 12 630, pomorskim - 3792 oraz w małopolskim i wielkopolskim - po 3500 odbiorców. Ekipy energetyków pracują nad usunięciem awarii.
Wcześniej Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenia przed silnym wiatrem, intensywnymi opadami śniegu i zamieciami śnieżnymi dla terenów górskich w województwach: dolnośląskim, śląskim, małopolskim i podkarpackim.
Strażacy ciągle walczą ze skutkami wichur. W Drawsku Pomorskim jest bardzo dużo pracy i tam działania strażaków PSP i OSP wspierają kadeci ze szkoły oficerskiej w Poznaniu.
Silny wiatr w górach
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed skutkami niżu, który właśnie dociera nad Polskę. Wyjątkowo wilgotne powietrze spowoduje w całym kraju opady śniegu i deszczu. Spodziewany jest również porywisty wiatr, którego prędkość wysoko w górach może osiągnąć 130 km/h.
Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski potwierdził, że w całym kraju możemy spodziewać się opadów deszczu i śniegu. - Śniegu może dopadać w północnej części kraju do około 5 centymetrów, w nocy w centrum i na północy od 5 do 8 centymetrów. W górach śnieg będzie padał zarówno w dzień jak i w nocy przez najbliższe dwa dni, dopada od 10 do nawet 30 centymetrów śniegu - powiedział.
dz