Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Rafał Kowalczyk 05.01.2011

"Pierwszy sukces Grabarczyka"

Sejm odrzucił wniosek SLD o votum nieufności wobec ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.
Cezary Grabarczyk i Donald TuskCezary Grabarczyk i Donald Tuskfot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Wiesław Szczepański o prezencie dla premiera Donalda Tuska
  • Donald Tusk o winie poprzednich ekip rządowych
  • Zbigniew Girzyński o "dniu pieszego pasażera"
  • Niespodzianki nie było - minister Grabarczyk pozostaje na stanowisku - relacja Agnieszki Rucińskiej
Czytaj także

Za wnioskiem głosowało 192 posłów (PiS,SLD i PJN), przeciw było 229 posłów koalicji PO i PSL. Głosowało w sumie 424 posłów.

Po głosowaniu Cezary Grabarczyk otrzymał kwiaty, co wywołało niezadowalanie sali sejmowej. - To pierwszy sukces Cezarego Grabarczyka - powiedziała z ironią poseł PiS Zbigniew Girzyński. Dodał, że chce przegłosowania wniosku o ustanowieniu 5 stycznia "dniem pieszego pasażera".

Debata w Sejmie

Donald Tusk powiedział we wtorek w Sejmie, że jego minister infrastruktury miał przygotowaną rezygnację ze stanowiska w związku z chaosem na kolei w grudniu.

Premier przyznał, że nie przyjął jej wtedy, ale minister cezary Grabarczyk po rozmowie z nim "trochę osiwiał". Dodał, że nie chciał "robić z tego tytułu spektaklu".

Premier powiedział, że jego rząd ponosi pełną odpowiedzialność za swoje działania, jednak ocenił, że to jego minister infrastruktury ma większe osiągnięcia niż jego poprzednicy.

Zdaniem Tuska rząd stoi przed wyborem zmniejszenia wydatków na rozbudowę infrastruktury lub środków przeznaczanych na cele społeczne.

Premier obroni i atakuje

Donald Tusk zapewnił w Sejmie, że zdaje sobie sprawę, że trzeba drastycznych działań, aby poprawić sytuację na kolei.

Premier stwierdził, że komfort jazdy koleją był również zły w przeszłości, zanim jego minister przejął nad nią nadzór. Zapewnił, że rząd chce potraktować kolej jako priorytet, a nowo mianowani urzędnicy kierujący koleją powinni mieć czas na wykazanie się.

Premier broniąc swojego ministra, porównywał jego osiągnięcia do działań jego poprzedników w resorcie infrastruktury. Wskazywał, że obecnie wydaje się znacząco więcej na budowę dróg niż w latach ubiegłych. Podobnie lepsze dane dotyczą długości oddanych do użytku dróg.

Zdaniem premiera, obecna opozycja również odpowiada za problemy w polskiej infrastruktury.

"Nie spełniłem oczekiwań"

- Kolej zawiodła i ja także, jako nadzorujący ten dział transportu nie spełniłem pokładanych oczekiwań - przyznał minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Minister mówił o rozpoczętych zmianach na kolei. W ostatnim czasie zdymisjonowano odpowiedzialnego za koleje wiceministra Juliusza Engelahardta, stanowiska stracił też prezes PKP SA Andrzej Wach.

Cezary Grabarczyk chwalił kompetencje następcy odwołanego wiceministra. Minister odpierał też zarzuty dotyczące budowy dróg i autostrad. Przekonywał, że rząd Donalda Tuska w ciągu ostatnich trzech lat podpisał umowy na wybudowanie większej liczby kilometrów dróg, niż wszystkie poprzednie rządy w minionym dwudziestoleciu. - Budujemy najwięcej w Europie. Podpisaliśmy umowy w ciągu tych trzech lat, które pozwolą na wybudowanie większej liczby kilometrów, niż uczynili to wszyscy moi poprzednicy w minionym dwudziestoleciu. To są fakty. I chwaliłbym się nimi, gdyby nie ten zawał na torach - mówił w Sejmie.

SLD uderza w ministra

Nieskuteczność działań, małe przebicie w rządzie i rodzinna polityka kadrowa - to zarzucił ministrowi Cezaremu Grabarczykowi Wiesław Szczepański z klubu SLD, uzasadniając wniosek o wotum nieufności wobec szefa resortu infrastruktury.

- Co pan zrobił, by poprawić zarządzanie na kolei? - pytał poseł ministra. Szczepański przypomniał, że przy okazji wprowadzenia nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów zapanował bałagan - na dworcach brakowało rozkładów, a te, które wywieszono, zawierały błędy. Pasażerowie nie mogli uzyskać informacji o odjazdach i przyjazdach pociągów, ponadto popsuła się też internetowa wyszukiwarka połączeń.

Szczepański powiedział też, że w grudniu ukazały się w prasie przeprosiny, podpisane "Kolejarze z Grupy PKP". Pytał, ile kosztowały przeprosiny i kto za nie zapłacił. Mówił, że podczas kadencji obecnego ministra wymieniono prezesów i członków zarządów spółek kolejowych.

Votum nieufności

Wniosek o wyrażenie wotum nieufności dla Grabarczyka Sojusz Lewicy Demokratycznej złożył 17 grudnia. Zdaniem posłów SLD minister jest politycznie odpowiedzialny za chaos, jaki zapanował na kolei po wprowadzeniu nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów - pasażerowie skarżyli się na brak informacji, nie działała internetowa wyszukiwarka połączeń. "Przez trzy lata pełnienia funkcji ministra infrastruktury Cezary Grabarczyk wykazał się nieudolnością i brakiem przygotowania do kierowania tym resortem" - napisano w uzasadnieniu wniosku o wotum nieufności.

rk