"Mamy informacje, że wśród sił okupantów są tworzone »oddziały zaporowe«, które nie pozwalają (rosyjskim - red.) żołnierzom na odwrót. Oznacza to, że jest odtwarzany sposób prowadzenia wojny przez Hitlera i Stalina" - skomentował Fiodor Wenisławski. W czasie II wojny światowej podobne oddziały zaporowe wystawiało NKWD.
Według deputowanego do ukraińskiej Rady Najwyższej takie oddziały zaporowe kadyrowców - czyli czeczeńskich sił specjalnych, podlegających sterowanemu z Kremla przywódcy Czeczenii Ramzanowi Kadyrowowi - stacjonują w okolicy Kijowa - Zbiornika Kijowskiego, Irpinu, Hostomelu, Buczy. Mają one za zadanie między innymi uniemożliwiać rosyjskim żołnierzom unikania walki z siłami zbrojnymi Ukrainy. Fiodor Wenisławski widzi w tym powód do optymizmu, "ponieważ wróg jest potężny, ale nie niepokonany".
Wcześniej wynajęci przez Rosję czeczeńscy bojówkarze zajęli między innymi Zaporoską Elektrownię Jądrową, o czym informował jeden z członków ukraińskiej delegacji Dawid Arachamija na rozmowach pokojowych z Rosją. Jak uprzedzał, działania tych sił mogą być nieprzewidywalne.
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy mogą łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
Czytaj także:
ng