Witalij Kliczko napisał, że osobista obecność światowych przywódców religijnych w Kijowie to klucz do ocalenia życia ludzi i doprowadzenia do pokoju. Zaoferował papieżowi pomoc w zorganizowaniu podróży. Gdyby nie było to możliwe, mer Kijowa poprosił Franciszka o udział w konferencji wideo.
Miasta jak cmentarze
Dyrektor Biura Prasowego Watykanu Matteo Bruni poinformował, że papież otrzymał list i wyraża swoją bliskość ze wszystkimi cierpiącymi w Kijowie, a także tymi, którzy byli zmuszeni do opuszczenia miasta. Zapewnia o swoich modlitwach, by Bóg uchronił ich przed przemocą.
Przypomina też swoje słowa wygłoszone w niedzielę, gdy powiedział, że zabijanie dzieci i bezbronnych cywili nie ma żadnego uzasadnienia i zaapelował o powstrzymanie agresji zbrojnej zanim miasta zamienią się w cmentarze.
Ostrzał stolicy
We wtorek nad ranem trzy wielopiętrowe bloki mieszkalne w Kijowie zostały trafione pociskami i zniszczone pożarem. Mer Kijowa poinformował, że liczba osób, które zginęły w wyniku rosyjskich ostrzałów ukraińskiej stolicy, wzrosła z dwóch do czterech.
Kliczko wezwał też mężczyzn, którzy opuścili stolicę do powrotu i walki. "Każdy, kto kocha Kijów i chce uratować miasto, musi pomóc, jak tylko może. Wzywam mężczyzn do powrotu i walki o stolicę i naszą przyszłość" - napisał w komunikatorze Telegram.
Kliczko, poza znaczeniem walki zbrojnej, zwrócił również uwagę na konieczność dostarczania miastu żywności. "Ważne są wysiłki każdego: tego, kto broni miasta walcząc, tego, kto buduje fortyfikacje czy przygotowuje żywność dla obrońców miasta i najsłabszych jego mieszkańców" - napisał.
Czytaj także:
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
kp