Na moskiewskim stadionie Łużniki w piątek zorganizowano koncert propagandowy z okazji ósmej rocznicy aneksji Krymu. Do zgromadzonych na arenie zwrócił się prezydent Rosji Władimir Putin. Przemówienie było transmitowane przez wszystkie kanały rosyjskiej telewizji państwowej.
Urwane przemówienie
W momencie, gdy Putin powiedział, że początek "specjalnej operacji" na Ukrainie przypadł w dniu urodzin wybitnego rosyjskiego wojskowego, transmisja została przerwana i zastąpiona przekazem z występu piosenkarza Olega Gazmanowa.
Grupa hakerska Anonymous poinformowała w mediach społecznościowych, że to jej członkowie stali za przerwaniem transmisji. Jak napisano, doprowadzili oni do "przeciążenia serwera".
Kreml mówi o "problemach technicznych"
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow uzasadniał przerwaną transmisję "problemami technicznymi".
Według oficjalnych źródeł na moskiewskiej arenie miało się zgromadzić ok. 200 tys. osób, jednak niezależni dziennikarze informują, że były to przede wszystkim osoby pracujące w administracji i firmach państwowych.
Czytaj także:
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
wirtualnemedia.pl/polsatnews.pl/kp