Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 11.04.2022

Wiceszef MSZ: coraz więcej państw UE rozumie, że trzeba Rosji odciąć tlen i wprowadzić sankcje na ropę i gaz

Kwestia nałożenia embarga na import ropy i gazu z Rosji była dziś jednym z tematów spotkania szefów dyplomacji krajów członkowskich w Luksemburgu. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział, że Polska będzie zabiegać o natychmiastowe wstrzymanie importu.

- Niestety działania dyplomatyczne będą musiały być jeszcze kontynuowane, mam nadzieję, że w perspektywie następnych kilku dni, bo nie mamy więcej czasu. Ukraina potrzebuje już dziś wsparcia i potrzeba Rosji odciąć tlen już dziś a nie czekać następne tygodnie - wyjaśnił wiceszef MSZ.

Dodał, że wiele krajów z naszego regionu i państw z północy zabiegało o jak najszybsze wprowadzenie embarga na import ropy i gazu, ale - jak podkreślił - są duże gospodarki zachodnioeuropejskie, które widzą to inaczej.

Próba omijania restrykcji

Marcin Przydacz powiedział, że potrzebna jest praca dyplomatyczna, nacisk społeczny i medialny.

- Państwa zachodniej Europy mają jeszcze lekcje do odrobienia. Sankcje będą także i kosztować gospodarki zachodnioeuropejskie, ale w imię wartości, w imię zatrzymania agresywnego Władimira Putina, no niestety będzie to także wiązało się z kosztami - tłumaczył wiceminister spraw zagranicznych.

Zaznaczył, że Polska opowiada się też za dalszym uszczelnianiem sankcji już nałożonych, bo - jak mówił - wielu lobbystów i prawników poprzez kruczki prawne stara się ominąć restrykcje.

- Powinniśmy na poziomie europejskim je uszczelniać maksymalnie, tak ażeby ta pętla nad autokratycznym rządem Rosji, nad gospodarką się zacieśniała, a nie była rozluźniana - stwierdził wiceszef MSZ.

Posłuchaj
00:28 Przydacz.mp3 Marcin Przydacz: trzeba Rosji odciąć tlen i wprowadzić sankcje na ropę i gaz (IAR)

Czytaj także: