Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 11.01.2011

Szef WikiLeaks przed brytyjskim sądem

Brytyjski sąd rozpocznie we wtorek przesłuchania w rozprawie ekstradycyjnej założyciela strony internetowej WikiLeaks.
Julian AssangeJulian Assangefot. PAP/EPA/MARTIAL TREZZINI

Wydania Juliana Assange'a domaga się szwedzka prokuratura, która chce go przesłuchać w związku z zarzutami natury seksualnej.

Szwedzi dotąd nie postawili Assange'owi żadnych zarzutów kryminalnych, nie sporządzili aktu oskarżenia i uspokajają, że nawet nie planują w tym stadium rozprawy sądowej. Oficjalnie chodzi jedynie o "przeprowadzenie rozmowy wyjaśniającej", ciekawe więc jak brytyjski sąd odniesie się do wniosku ekstradycyjnego wobec osoby o nic konkretnie nie oskarżonej.

Adwokaci Assange'a i on sam wskazują na ten właśnie dziwny aspekt szwedzkiego wniosku twierdząc, że taka rozmowa nie wymaga podróży do Sztokholmu, a mogłaby się przecież odbyć przez telefon, za pośrednictwem łącza wideo, albo w Londynie, z oddelegowanym przedstawicielem szwedzkiej prokuratury.

Od czasu zwolnienia 16 grudnia z aresztu w Londynie za wysoką kaucją, 39-letni Assange przebywa pod nadzorem policji w hrabstwie Norfolk, w wiejskim majątku swego sympatyka - dziennikarza i byłego oficera gwardii królewskiej, Vaughana Smitha. Rozprawa ekstradycyjna odbędzie sie jednak w Londynie. Jej dalszy ciąg przewidziany jest na początek lutego.

agkm