Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 18.01.2011

Uwaga! Stany alarmowe na Odrze zostały przekroczone

Poziom rzeki jest zbyt wysoki m.in. w Gryfinie, Widuchowej, Bielinku i Gozdowicach.
Uwaga Stany alarmowe na Odrze zostały przekroczonefot. PAP/Jerzy Undro

Od poniedziałku nie zmieniła się również sytuacja powodziowa w Trzebiatowie. W niektórych miejscach wylała tam Rega, która stan alarmowy przekracza o ponad metr. Wody rzeki zalały piwnice wielu budynków. 

Jak poinformował Radio Szczecin Paweł Kaczmarek ze sztabu kryzysowego w Trzebiatowie, w tej chwili trwa monitorowanie i uszczelnianie wałów. Na razie sytuacja jest opanowana.

Wał przerwany w Żmigrodzie

Trudna sytuacja w gminie Żmigród na Dolnym Śląsku. Rzeka przerwała wały i rozlała się po polach, nie zalała jednak domów. Zdecydowano o skierowaniu wody z powrotem do głównego nurtu przez dodatkową przerwę w wałach.

Poziom wód Orli przekroczył stan alarmowy o ponad metr. Burmistrz gminy powiedział Polskiemu Radiu, że sztab kryzysowy, który się właśnie zbiera, zdecyduje, czy będzie potrzebna pomoc wojska. W ocenie Roberta Lewandowskiego rozlewisko Orli może obejmować nawet kilka tysięcy hektarów.

Burmistrz zapewnia, że ludzie nie są zagrożeni. Woda przelewa się jednak przez drogę krajową numer 5 Wrocław-Poznań. Robert Lewandowski poinformował, że na razie można nią przejechać, ale jest to utrudnione.

Podtopienia na Warmii i Mazurach

W dwóch miejscach województwa warmińsko-mazurskiego przekroczone zostały stany alarmowe wód. Na rzece Wąskiej w Pasłęku - o 23 cm i na rzece Guber w miejscowości Prosna - o 22 cm. O 1-2 cm woda przekracza także stany ostrzegawcze na Jeziorze Drużno i na Kanale Giżyckim.

W nocy w Pasłęku strażacy zbudowali wał z worków z piaskiem przy rzece Wąskiej. Stan wody szybko się podnosił co groziło okolicznym domom. 30 strażaków ułożyło 150-metrowej długości zaporę.

Z kolei w miejscowości Bzowiec pod Dobrym Miastem wylewał miejscowy staw, bo zapchane były przepusty. Woda przelewała się przez drogę i zagrażała dwóm gospodarstwom. Strażacy wypompowali ją, a koparka powiększyła staw.

Wcześniej strażacy interweniowali także, między innymi, w okolicach Elbląga, Iławy i Ostródy. Wysoki stan wód utrzymuje się wciąż na Łynie w Smolajnach i Sępopolu, na Pasłęce w Braniewie, na Węgorapie, na rzece Dzierzgoń i na Jeziorze Pierzchalskim w powiecie braniewskim.

Fala powodziowa u bram Wyszogrodu

Północne Mazowsze czeka na wysoką falę na Wiśle. Możliwe jednak, że będzie ona niższa niż prognozowane 8,5 metra. Na razie Wisła w Wyszogrodzie opada. Od poniedziałku poziom wody obniżył się o 16 centymetrów. W Kępie Polskiej Wisła przybrała w tym samym czasie osiem centymetrów.

Stan alarmowy jest teraz przekroczony o 168 centymetrów w Wyszogrodzie i o 174 centymetry w Kępie Polskiej.

Nad ranem ruszyły lody na Wiśle na wysokości Małej Wsi. W górę rzeki ruszyły lodołamacze, które zaczną kruszenie lodu w Tokarach powyżej Płocka. To wszystko powinno sprawić, że woda i kra będzie mogła swobodnie spływać, przez co obniży się poziom Wisły, a fala wezbraniowa, która ma nadejść w środę, nie osiągnie przewidywanej wysokości 850 centymetrów w Wyszogrodzie.

Jednak burmistrz Wyszogrodu i wójt Małej Wsi, czyli gmin najbardziej zagrożonych przez powódź, dostarczają mieszkańcom decyzje ewakuacyjne. Ludzie sami zdecydują, czy przeniosą się w bezpieczniejsze miejsca, czy zostaną w swoich domach.

Po nocnym wzroście poziomu wody o prawie 30 centymetrów - Wisła w Puławach przekroczyła stan ostrzegawczy. Notowane obecnie 458 centymetrów jest wyższe od stanu ostrzegawczego o osiem centymetrów.

Stany alarmowe na Bugu i Wieprzu

Stany alarmowe wciąż utrzymują się na wszystkich wodowskazach na Bugu. Najgorzej jest w Dorohusku, gdzie woda o ponad 70 centymetrów przekracza stan alarmowy. Na pozostałych punktach pomiaru - w Strzyżowie, Krzyczewie i Włodawie - stany alarmowe są przekroczone od kilku do ponad 20 centymetrów.

Na Wieprzu - stan alarmowy nieznacznie jest przekroczony w Krasnymstawie. Tam w ciągu ostatnich 12 godzin woda podniosła się zaledwie o centymetr. Stany alarmowe po niewielkich wzrostach poziomu wody są także przekroczone na Tyśmienicy w Tchórzewie i na Krznie w Malowej Górze.

"Sytuacja jest niepokojąca"

Wysoki stan wód utrzymuje się wciąż na Łynie w Smolajnach i Sępopolu, na Pasłęce w Braniewie, na Węgorapie, na rzece Dzierzgoń i na Jeziorze Pierzchalskim w powiecie braniewskim. Wciąż wysoki poziom wody utrzymuje się na Czarnej Nidzie w okolicach Kielc.

Z Informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że tuż po godzinie 15 w Morawicy rzeka miała 338 centymetrów głębokości, stan alarmowy został tam przekroczony o 8 centymetrów. Z kolei w Tokarni rzeka ma już 275 centymetrów głębokości i osiągnęła stan ostrzegawczy.

Robert Jaworski, burmistrz miasta i gminy Chęciny, poinformował, że trudna sytuacja jest w części miejscowości Ostrów nazywanej zwyczajowo Golęciny. Już w poniedziałek doszło tam do podtopień budynków. Były to jednak niegroźne przypadki.

Burmistrz Chęcin dodał, że sytuacja jest jednak niepokojąca, dlatego władze gminy są przygotowane na różny rozwój wydarzeń. Można się spodziewać, że niemal jak co roku dojdzie do podtopienia większej liczby zabudowań w okolicach Ostrowa. W razie nagłego pogorszenia sytuacji odpowiednie służby mają być gotowe do przeprowadzenia ewakuacji.

Stan alarmowy został też przekroczony na Bobrzy w Słowiku koło Kielc, na Białej Nidzie w Mniszku i na Nidzie w Pińczowie. Z kolei rzeka Łososina w Bocheńcu koło Chęcin osiągnęła już stan ostrzegawczy.

kk