Ziuganow zamierza poprosić Łukaszenkę o - jak to ujął - przejaw humanizmu, po ceremonii inauguracji jego kolejnej kadencji prezydenckiej.
Roman Jakowlewski - znany białoruski publicysta uważa, że to bardzo dobra inicjatywa. Jakowlewski powiedział Polskiemu Radiu, że "gdy Łukaszenka odpowie na taki apel, to nie tylko dojdzie do uwolnienia opozycyjnych polityków, ale tym samym prezydent Białorusi otrzyma szansę wyjścia z dużego kryzysu w stosunkach nie tylko z Zachodem, ale również i z Rosją".
Mija miesiąc od czasu rozpędzenia przez białoruskie służby specjalne demonstracji opozycji zorganizowanej po wyborach prezydenckich. Zatrzymanych zostało wtedy ponad 630 osób. Ponad 30 osobom grożą wysokie kary więzienia za udział i organizację nielegalnej akcji protestu.
Unia Europejska w odpowiedzi na represje wobec białoruskiej opozycji już niebawem może wprowadzić sankcje wizowe wobec najważniejszych przedstawicieli białoruskich władz.
agkm