Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 20.01.2011

RBN zajmie się planami NATO na wypadek agresji, nie raportem

Plany ewentualnościowe dla Polski - szczegółowe scenariusze sojuszniczej pomocy NATO - będą tematem dzisiejszego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Ćwiczenia pod nadzorem NATOĆwiczenia pod nadzorem NATO fot. PAP/EPA

Znaczenie tworzenia i aktualizacji planów ewentualnościowych podkreśla nowa koncepcja strategiczna NATO przyjęta w listopadzie ubiegłego roku na szczycie w Lizbonie.

W ubiegłym tygodniu SLD postulował, by posiedzenie RBN poświęcić raportowi MAK o katastrofie smoleńskiej. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej, który zarazem jest sekretarzem RBN, powiedział wtedy, że temat spotkania jest od dawna ustalony, ale członkowie RBN mogą wystąpić o uzupełnienie porządku posiedzenia. Podkreślił, że zadaniem RBN jest strategiczna ocena sytuacji, a nie reagowanie na poszczególne wydarzenia.

W posiedzeniu RBN wezmą udział szefowie największych partii politycznych oraz szef MON, MSZ, szef MSWiA i premier. Na rozmowach nie będzie przedowniczącego PiS. Jarosław Kaczyński "bojkotuje" posiedzenia RBN od ubiegłego roku.

Plany ewentualnościowe to dokumenty NATO opracowane na wypadek ataku na nasz kraj. Media po listopadowym szczycie Sojuszu w Lizbonie podawały, że zakładają one między innymi, iż w razie agresji na nasz kraj do obrony zostanie wysłanych dziewięć dywizji, w tym cztery polskie.

Na poczatku listopada ubiegłego roku szef MON Bogdan Klich potwierdził, że obroną naszego kraju w przypadku ataku będzie dowodziło Dowództwo Sił Połączonych NATO w Brunssum w Holandii.

Scenariusze opracowane na wypadek agresji obowiązywały dla naszego kraju od lat. Przed szczytem NATO w Lizbonie uaktualniono je.

agkm