Logo Polskiego Radia
PAP
Jan Odyniec 14.08.2022

"Przyczyną mógł być wzrost zasolenia". Minister klimatu o skażeniu Odry

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała w sobotę na Twitterze, że badania nie wskazują na to, by w Odrze wykryto wysokie stężenie rtęci, za to podniesiony jest poziom zasolenia. Jak wyjaśniła szefowa resortu, wysokie zasolenie Odry mogło aktywować inne substancje toksyczne znajdujące się w wodzie lub osadzie dennym, a "wykonanie badań ryb pod kątem toksykologii pozwoli ustalić ewentualne szkodliwe substancje".

W sobotę szefowa resortu poinformowała na Twitterze, że uzyskane przez stronę polską wyniki badań z niemieckich laboratoriach nie potwierdzają pogłoski, że za wymieranie ryb w Odrze odpowiedzialna jest rtęć i dodała, że wskazują one na wysokie zasolenie wody w rzece.

Katastrofa ekologiczna na Odrze. Przyczyny?

- Wyniki badań w naszych laboratoriach dotyczące zasolenia Odry są spójne z wynikami badań przeprowadzonymi przez stronę niemiecką. Obecne zasolenie Odry jest wysokie - powiedziała minister Anna Moskwa, zapytana o porównanie wyników badań z Polski i z Niemiec.

Dodała, że pierwsze wyniki badania toksykologii ryb, wykonane przez Państwowy Instytut Weterynaryjny, wykluczyły rtęć jako powód śnięcia ryb. Jej zdaniem może istnieć związek między wysokim zasoleniem Odry a padaniem ryb.

- Wysokie zasolenie Odry mogło aktywować inne substancje toksyczne znajdujące się w wodzie lub osadzie dennym. Wykonanie badań ryb pod kątem toksykologii pozwoli ustalić ewentualne szkodliwe substancje, które mogły przyczynić się do ich obumarcia - powiedziała minister klimatu.

Czy da się regulować zasolenie rzeki?

Przypomniała, że dopuszczalne normy zasolenia wód są określone w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw gospodarki wodnej, czyli aktualnie Ministra Infrastruktury. W sytuacji, kiedy dochodzi do przekroczenia poziomu zasolenia, Inspekcja Ochrony Środowiska kontroluje podmioty, które posiadają pozwolenie wodno-prawne do dokonywania takich zrzutów.

Większa ilość wody doprowadza do rozcieńczenia zawartych w wodzie zanieczyszczeń. W ostatnim czasie ze względu na opady deszczu w Czechach doszło do zwiększenia poziomu wód w Odrze. Jednak było to zjawisko chwilowe - powiedziała Anna Moskwa, odpowiadając na pytanie, czy poziom zasolenia można zmniejszyć poprzez skierowanie do Odry większej ilości wody np. ze zbiorników retencyjnych.

- Ze względu na to, że nie wiemy, jaka jest to substancja toksyczna i o ile w ogóle występuje, nie jesteśmy w stanie ustalić sposobu jej neutralizacji - dodała. - Jednocześnie stale prowadzone są badania próbek wody w celu ustalenia źródła skażenia - uzupełniła Moskwa.

Przypomniała, że cały czas służby usuwają śnięte ryby z rzeki na całej jej długości, aby nie doszło do wtórnego skażenia.

Moskwa: chcemy znaleźć i ukarać sprawcę

- Pracujemy też nad oszacowaniem szkody na środowisku. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Zrobimy wszystko, by zatrzymać i surowo ukarać sprawcę, ale także zapobiec dalszym skutkom, ograniczając do minimum negatywny wpływ na środowisko. Działania prowadzi też policja i prokuratura - powiedziała minister.

PAP dowiedziała się w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, że na niedzielę w Szczecinie została zaplanowana konferencja prasowa, w której obok polskiej minister klimatu i środowiska Anny Moskwy ma wziąć udział m.in. minister środowiska Niemiec Steffi Lemke.

Od końca lipca obserwowany jest pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Śnięte ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i w dolnośląskim.

jmo