Logo Polskiego Radia
PAP
Sławomir Dolecki 22.08.2022

Z początkiem tygodnia ropa tanieje. Języczkiem u wagi Teheran i negocjacje nuklearne

Na rynkach ropy nowy tydzień handlu rozpoczyna się od spadków cen surowca. Inwestorzy mają nadzieje na zwiększenie dostaw ropy z Iranu w sytuacji postępującego pogorszenia perspektyw dla wzrostu gospodarczego na świecie - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IX kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 89,53 dolarów, niżej o 1,37 proc.

Brent na ICE w dostawach na X wyceniana jest po 95,36 dolarów za baryłkę, niżej o 1,41 proc.

Negocjacje mają być jeszcze kontynuowane

W niedziele przywódcy Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec rozmawiali m.in. na temat ożywienia porozumienia nuklearnego z Iranem, co mogłoby doprowadzić do poważnego wzrostu dostaw ropy przez tego producenta z OPEC.

"Kwartet" omówił postępujące negocjacje w sprawie umowy nuklearnej z Teheranem, w tym też m.in. "potrzebę wzmocnienia wsparcia dla partnerów w regionie Bliskiego Wschodu" - wynika z podsumowania rozmów przedstawionego przez amerykańską administrację.

Negocjacje "nuklearne" z Iranem mają być jeszcze kontynuowane, a władze tego kraju na razie przełożyły przedstawienie swojej odpowiedzi na przekazaną im wcześniej przez UE propozycję porozumienia.

"Iran chce mieć pewność, że jeśli obecny lub przyszły prezydent USA wycofa się z umowy nuklearnej, to Stany Zjednoczone będą musiały zapłacić za to cenę" - napisał na Tweeterze Seved Mohammad Marandi, irańsko-amerykański analityk akademicki i polityczny.



W 2018 roku USA wycofały się z umowy

"To najlepszy sposób na ochronę potencjalnej umowy. Jeśli USA nie będą musiały płacić ceny za naruszenie lub porzucenie przyszłej umowy, historia się powtórzy" - podkreślił analityk.

Umowa z 2015 roku zawierała ograniczenia w działalności nuklearnej Iranu w zamian za zniesienie sankcji międzynarodowych, nałożonych wcześniej na ten kraj.

W 2018 roku USA wycofały się z umowy, a irańskie władze odpowiedziały na ten krok złamaniem narzuconych przez układ restrykcji nuklearnych.

PR24.pl, PAP, DoS