Deputowani domagają się też informacji, które z nich otrzymały finansowanie z Rosji, rosyjskich firm energetycznych, lub powiązanych z nimi spółek. Europoseł Witold Waszczykowski powiedział, że podobne zapytanie wysłał do Komisji pod koniec marca i przez 22 tygodnie nie dostał żadnej odpowiedzi.
Przypomniał uzależnienie Unii przez wiele lat od surowców energetycznych z Rosji przy jednoczesnym narzucaniu - jak to ujął - absurdalnych limitów emisyjnych.
Lobbing sponsorowany przez Moskwę
- Pytanie na ile było w tym nieudolności i myślenia życzeniowe, a na ile było to wynikiem lobbingu sponsorowanych przez Moskwę lobbystów pod płaszczykiem aktywistów ekologicznych - skomentował Witold Waszczykowski.
Negatywnie ocenił też politykę klimatyczną prowadzoną przez obecną Komisję Europejską.
- W obliczu trwającej na Ukrainie wojny i wywołanego przez Rosję kryzysu energetycznego dla każdego powinno być jasne, że pseudoekologiczne eksperymenty komisarza Timmermansa to tak naprawdę recepta na "eutanazję" europejskiego przemysłu - dodał były szef polskiego MSZ-tu.
Czytaj także:
pg