Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Agnieszka Kamińska 28.09.2022

Ukraiński ekspert o wyciekach z NS1 i NS2: to w stylu Rosji, czuć ducha rosyjskiej agentury, chce ona podburzyć Niemców

- Myślę, że czuć w tym ducha rosyjskiej agentury. To w stylu Rosji, przeprowadzać tego rodzaju dywersje i akty terroru - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl ukraiński ekspert  Ołeksandr Musijenko, dyrektor Centrum Badań Wojskowo-Prawnych (Ukraina)., komentując wybuchy i wycieki z gazociągów NS1 i NS2. Dodał, że Rosja będzie wykorzystywać tę kwestię także w propagandzie, starając się budzić nastroje antyamerykańskie, m.in. w Niemczech.

Do wybuchów i wycieków gazu z rurociągu NS2 i dwóch nitkach NS1 doszło w ciągu jednego dnia. Podejrzenia kierują się w stronę Rosji. Okoliczności zdarzenia są badane. Sekretarz generalny NATO określił je jako sabotaż.

- Chodzi o to, by podburzać społeczeństwa Europy i szantażować Niemcy, Francję, inne państwa kwestią gazu. Rosjanie robią to przed zimą, po to, by zmusić w pierwszym rzędzie Niemców, do mówienia o problemach energetycznych i o swoich interesach w obecnej sytuacji - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl Ołeksandr Musijenko, ekspert ukraińskiego Centrum Badań Wojskowo-Prawnych (Ukraina).

Ekspert dodał, że to, co się dzieje, to kolejne z długiej już serii, ostrzeżenie dla tych państw, które jeszcze chcą współpracować z Rosją. Rosjanie nie mogą być godnymi zaufania dostawcami.  

- Rosja jest w stanie zrobić dosłownie wszystko: zatrzymać dostawy gazu, coś wysadzić, poświęcić infrastrukturę, w które ładowano pieniądze - zauważył.

"Będzie wykorzystywać tę sprawę propagandowo"

Nasz rozmówca zaznaczył, że Rosja będzie wykorzystywać to co się stało, w wymiarze propagandowym na najróżniejsze sposoby.

- Rosja będzie teraz obwiniać o to Stany Zjednoczone, po to, by podsycać antyamerykańskie nastroje, np. w partii niemieckich, po to, by dać im odpowiednią pożywkę - zaznaczył.

- Chodzi także o rozbicie transatlantyckiej jedności amerykańsko-europejskiej - zaznaczył ekspert Ołeksandr Musijenko.

Mobilizacja, szantaż atomowy, wojna

W ostatnim czasie Rosja stara się demonstrować, że jest gotowa na wszystko. Zorganizowała mobilizację, choć wielu obsewatorów, twierdziło, że nie zrobi tego, bo to nieracjonalne, organizuje kolejne "pseudoreferenda", zapowiada aneksję niepodbitych do końca terytoriów, grozi światu bronią jądrową.

- Obecnie świat musi się zjednoczyć, by powstrzymać tego terrorystę, który szantażuje cały świat - i bronią atomową, i gazem, i energetyką, i wojną, i terroryzmem - zaznaczył ukraiński ekspert.

***

Trwa ustalanie szczegółów uszkodzenia NS1 i NS2. Minister obrony Danii Morten Bodskov po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem wyraził opinię, że dopiero za tydzień lub dwa tygodnie możliwe będzie badanie miejsca wycieków. Polityk zauważył, że istnieją powody, by martwić się o bezpieczeństwo w regionie Bałtyku.

Czytaj także:

***

Opracowała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl