Logo Polskiego Radia
Damian Nejman 11.10.2022

Limity cenowe na gaz. Wiceminister klimatu: musimy zapewnić konkurencyjność europejskiego przemysłu

Presja 17 krajów Unii Europejskiej, które proponują wprowadzenie ceny maksymalnej gazu, jest ogromna - podkreśla we wtorkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński.

Wiceminister zapytany w wywiadzie dla "Rz" o to, kiedy można się spodziewać długo oczekiwanej decyzji o cenie maksymalnej gazu, odparł, że na ostatniej nieformalnej Radzie UE w Pradze nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzje.

- Było to spotkanie, na którym ponownie dyskutowano o cenie maksymalnej. Na poprzedniej Radzie 30 września br. odbyło się już takie spotkanie, podczas którego razem z Grekami, Włochami i Belgami udało się przekonać do naszego stanowiska w sumie 17 państw. To przełożyło się na refleksję Komisji Europejskiej. Są już pierwsze prace w Brukseli. Myślę, że w najbliższym czasie może pojawić się propozycja. My, jako inicjatorzy tego pomysłu, zobowiązaliśmy się, że jesteśmy w stanie takie rozwiązanie legislacyjne zaproponować - powiedział Guibourgé-Czetwertyński.

W jego ocenie nie należy zwlekać z podjęciem decyzji, tylko wprowadzić konkretne rozwiązania już teraz, aby obniżyć cenę gazu. - Gospodarstwa domowe, jak i inne sektory, pilnie oczekują tego wsparcia - podkreślił Guibourgé-Czetwertyński.

"Niemcy muszą wykazać się ustępstwami"

Dopytywany o wysokość cen gazu wiceszef resortu klimatu i środowiska odparł, że nie powie wprost o cenie metra sześciennego. - Dopuszczam jednak pewien korytarz cenowy wokół ceny referencyjnej. Taki system powinien odzwierciedlać różne możliwości w różnych państwach. Nie wszystkie kraje mają terminale LNG czy rozbudowane gazociągi przesyłowe tak, jak choćby Polska - zauważył wiceminister.

Według niego "jeśli na danym rynku będzie brakować gazu, to powinna być elastyczność". - Korytarz cenowy, widełki, powinny to umożliwić. Odchylenia od wyznaczonej ceny mogłyby sięgać 5-10 proc. - podkreślił.

Na pytanie, jaki będzie efekt na rynku po wprowadzeniu ceny maksymalnej, Guibourgé-Czetwertyński odparł, że podstawowy cel tej regulacji to obniżenie ceny gazu dla takich sektorów jak energetyczny, ciepłownictwo czy produkcji nawozów. - Nie chcemy jednak stworzyć rozwiązania, które wprowadzi sztywną cenę dla wszystkich - podkreślił.

Zdaniem wiceministra presja 17 krajów UE, które proponują wprowadzenie ceny maksymalnej, jest ogromna. - Zmobilizowana przez nas, Belgię, Włochy i Grecję grupa państw ma większość kwalifikowaną podczas głosowań Rady UE. Niemcy są więc już teraz w mniejszości i muszą wykazać się ustępstwami ze swojej strony - zaznaczył.

Dodał, że Polska oraz współinicjatorzy tego procesu chcą przedstawić taką propozycję już w tym tygodniu. - To może być podstawa, na której Komisja będzie mogła kontynuować prace - zaznaczył Guibourgé-Czetwertyński.

Czytaj także:

Zobacz także: Anna Moskwa w "Salon polityczny Trójki"

dn/PAP/kor