Wszystkie ofiary śmiertelne to młodzi ludzie jadący Oplem. Kierowca ciężarówki, który ma obrażenia ręki, był trzeźwy.
Według wstępnych ustaleń dotyczących okoliczności, na prostym odcinku drogi Opel Vivaro, jadący od strony Wysokiego Mazowieckiego, najprawdopodobniej zjechał na przeciwny pas drogi i tam stanął w poprzek jezdni. Niewykluczone, że mógł wpaść w poślizg.
Następnie samochód został uderzony przez jadącą od Zambrowa ciężarową scanię z przyczepą. Oba samochody wpadły do rowu.
Według kierowców, którzy często tamtędy jeżdżą, droga jest niebezpieczna. Zaraz za niewielkim łukiem na jezdnię z pola wypływa woda.
Jak powiedział IAR dyżurny komendy wojewódzkiej policji w Białymstoku, trasa między Zambrowem a Wysokiem Mazowieckiem, w miejscu wypadku, może być nieprzejezdna nawet przez kilka godzin. Zorganizowane zostały objazdy przez Jabłonkę Kościelną (dla aut osobowych) oraz przez Czyżew (także dla samochodów ciężarowych).
kh