Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 14.02.2011

Zakochani mają swoje święto. "Każdy gwiazdkę ma na niebie..."

Dziś Walentynki, czyli święto zakochanych, które zawdzięcza nazwę Świętemu Walentemu. Patron narzeczonych, zakochanych, a także - ciężkich chorób, zwłaszcza umysłowych i epilepsji.
Zakochani mają swoje święto. Każdy gwiazdkę ma na niebie...Glow Images/East News

Dziś Walentynki, czyli święto zakochanych, które zawdzięcza nazwę Świętemu Walentemu. Patron narzeczonych, zakochanych, a także - ciężkich chorób, zwłaszcza umysłowych i epilepsji, ma wspomnienie w kalendarzu liturgicznym, właśnie 14 lutego. W Europie Zachodniej i Południowej są obchodzone od kilkuset lat, do Polski przybyły na początku lat 90-tych XX wieku.

Najbardziej popularnym zwyczajem Dnia Zakochanych jest wysłanie miłej osobie kartki - walentynki, obdarowanie kwiatami czy drobnym upominkiem. Zgodnie z tradycją, kartki i życzenia powinny być anomimowe, to znaczy podpisane tylko "Twój Walenty" lub "Twoja Walentynka".

Walentynki mogą być też okazją dla nieśmiałych, żeby przełamać wewnętrzny strach i zaprosić na randkę osobę, która jest obiektem westchnień. Seksuolog profesor Violetta Skrzypulec-Plinta ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego uważa, że tego typu pierwsza randka może być początkiem wielkiej miłości.

Entuzjazm, czy dystans?

Walentynki bywają krytykowane, jako przejaw komercjalizacji życia i naśladownictwo obcej kuturowo tradycji, która pojawiła się u nas w latach 90. ubiegłego wieku. Najwięcej zwolenników tego święta jest wśród ludzi młodych, między 20. a 30. rokiem życia. Starsze osoby prezentują większy dystans, znają i akceptują, lecz nie poddają się, na przykład presji reklam produktów walentynkowych.

Mimo, że biskup Walenty został ogłoszony patronem zakochanych w XV wieku przez papieża Aleksandra VI, to jednak początków walentynek należy w starożytnym Rzymie. W połowie lutego w Wiecznym Mieście ptaki zaczynały zaloty i łączyły się w pary. Uważano to za symboliczne przebudzenie się natury, zwiastujące nadejście wiosny i świętowano luperkalia na cześć boga płodności. W późniejszych wiekach wymieszały się pogańskie święto i kult biskupa, który potajemnie, wbrew edyktowi cesarza udzielała ślubów zakochanym, za co poniósł męczęńską śmierć. Już w średniowieczu walentynki był znane w Anglii i Francji, stamtąd zostały przeniesione do krajów anglosaskich. Do Polski święto przywędrowało ze Stanów Zjednoczonych.

IAR/to