Trwa kryzys polityczny w amerykańskim stanie Wisconsin

By wprowadzić cięcia budżetowe, gubernator tego stanu chce ograniczyć prawa związków zawodowych. Niemal codziennie na ulicach stolicy Wiconsin Madison demonstrują pracownicy sektora publicznego. W sobotę w manifestacjach wzięło udział 60 tysięcy osób.

Związkowcy mówią, że gotowi są zgodzić się na obniżkę pensji poprzez zwiększenie składek na ubezpieczenia społeczne. Nie zgadzają się jednak na proponowane przez gubernatora Wisconsin ograniczenie praw związków zawodowych przy negocjowaniu układów zbiorowych. Choć Republikanie mają większość w stanowym parlamencie, to nie mają kworum niezbędnego do przeforsowania odpowiedniej ustawy.

Tymczasem Demokraci odmawiają przybycia na głosowanie. Ponieważ w takich przypadkach prawo Wisconsin pozwala na zastosowanie siły wobec parlamentarzystów, Demokraci uciekli do sąsiedniego stanu Illinois, gdzie ukrywają się w jednym z hoteli. Gubernator Wisconsin Scott Walker twierdzi jednak, że nie ustąpi, i poprzez telewizję wezwał Demokratów, by powrócili do pracy.

IAR, sm