Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Rafał Kowalczyk 28.02.2011

Clinton: to czas, by Kaddafi odszedł - bez dalszej przemocy czy zwlekania

Sekretarz stanu USA, podczas sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, zarzuciła reżimowi, że wykorzystuje przeciwko cywilom "najemników i zbirów".
Hillary ClintonHillary Clintonfot. PAP/EPA

Zaapelowała do społeczności międzynarodowej o wspólne podjęcie dalszych kroków, które miałyby pomóc w zakończeniu kryzysu w Libii. Zastrzegła, że Waszyngton nie wyklucza żadnych rozwiązań.

Wysadzili składy

Libijskie samoloty wojskowe zbombardowały dwa składy amunicji znajdujące się na południe od opanowanego przez opozycję miasta Bengazi. O ataku agencję AFP poinformowali przez telefon świadkowie.

Składy amunicji znajdują się około 100 kilometrów na południe od Bengazi. To drugie, co do wielkości miasto w Libii jest pod kontrolą przeciwników libijskiego dyktatora. Były minister sprawiedliwości rozpoczął w Bengazi formowanie tymczasowego rządu. Przeciwnicy Kadafiego ogłosili też powołanie tymczasowej Rady Narodowej. Ma ona reprezentować miasta, które znajdują się w rękach rebeliantów.

Reżim Kaddafiego upada?

W Libii zwiększają się wpływy przeciwników prezydenta Muammara Kaddafiego. Opozycja przejęła niemal wszystkie miasta we wschodniej części kraju, waha się też pozycja prezydenta w ośrodku jego najmocniejszego poparcia, Trypolisie.

W poniedziałek na przedmieściach stolicy Libii obyła się manifestacja. W mieście Tadżura na protestowało około 400 osób. Próbowały ich rozgonić prorządowe bojówki, strzelając w powietrze. Do starć między zwolennikami a przeciwnikami prezydenta doszło w Misracie, 200 kilometrów od Trypolisu. Antyrządowe siły przejęły Zawiję, położoną 50 kilometrów od stolicy, ale proprezydenckie siły nadal otaczają miasto.

ONZ i UE: sankcje dla Libii

Po ONZ również Unia Europejska wprowadziła sankcje wobec Libii. Jest wśród nich zakaz podróży zagranicznych dla Kaddafiego, jego rodziny i współpracowników - łącznie 26 osób, a także zamrożenie ich kont.

Wcześniej pojawiły się doniesienia, że samolot pułkownika Kaddafiego poleciał na Białoruś. Dziennik "Biełaruskij Partizan" napisał, że na jego pokładzie była żona i niektórzy członkowie rodziny pułkownika. Mińsk oficjalnie zaprzeczył tym doniesieniom. Według gazety, samolot Kaddafiego wylądował w stolicy Białorusi w sobotę, a dzień później odleciał stamtąd. Władze w Mińsku zdementowały te informacje.

Zarzuty dla Kaddafiego

Główny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego zapowiedział, że w ciągu kilku dni rozpocznie się dochodzenie w sprawie przemocy w Libii. Luis Moreno-Ocampo dał do zrozumienia, że pułkownik Kaddafi może doczekać się zarzutów. "Jeśli do protestujących na placu systematycznie, na szeroką skalę, wysyłano żołnierzy, czołgi i samoloty, to jest to przestępstwo przeciw ludzkości" - powiedział prokurator.

Na granicy tunezyjsko-libijskiej nadal przebywa mnóstwo uchodźców z Libii, głównie narodowości egipskiej. Jest ich około 30 tysięcy, a ta liczba cały czas się powiększa. W poniedziałek do Kairu wyczarterowano 40 samolotów mających przewieźć ich w bezpieczne miejsce, wysłano też dwie łodzie.

rk