Logo Polskiego Radia
IAR
Radosław Różycki 09.03.2011

Libijskie miasta w ogniu walk. Zachód nie interweniuje

Rządowe oddziały chcą odzyskać kontrolę nad miastami, które w ostatnim czasie zostały przejęte przez opozycję.
Libijskie miasta w ogniu walk. Zachód nie interweniujefot. PAP/EPA/KIM LUDBROOK

Zawija i Ras Lanuf to dwa miasta, w których obecnie toczą się najcięższe walki libijskiego wojska wiernego Muammarowi Kadafiemu z siłami rebeliantów. W walkach o Zawiję, strategiczne miasto, położone 50 kilometrów na zachód od Trypolisu, zginęło co najmniej 40 osób, w tym wielu żołnierzy Muammara Kaddafiego.

Z relacji okolicznych mieszkańców wynika, że oddziały lojalne wobec prezydenta dotarły do centrum miasta, następnie wycofały się. Wojsko Kaddafiego bombarduje miasto Ras Lanuf na wschodzie kraju, gdzie znajduje się rafineria ropy. Telewizja Al-Dżazira podaje, że samoloty bombardują główne węzły komunikacyjne i drogi wjazdowe do miasta. W pobliżu rafinerii doszło do dużej eksplozji, a nad częścią miasta unoszą się kłęby dymu. Agencje informują, że oddziały powstańców wycofują się z bombardowanych pozycji. Oddziały lojalne wobec dyktatora ostrzeliwują także portowe miasto Es-Sider na wschodzie kraju. Znajduje się ono pod kontrolą powstańców, którzy na bombardowanie odpowiadają ostrzałem rakietowym.

Zobacz więcej: Raport Arabia>>>

NATO nie planuje interwencji

Libijski następca tronu, przebywający na uchodźstwie zaapelował o ustanowienie nad Libią strefy zakazu lotów i zbombardowanie baz wojskowych Muammara Kaddafiego. Mohammed as-Senussi, którego rodzinę Kadafi usunął z tronu w 1969 roku, powiedział, że Libijczycy nie chcieliby interwencji zagranicznych wojsk na lądzie. Jego zdaniem, ustanowienie strefy zakazu lotów, powstrzymałoby jednak dalszy rozlew krwi w Libii. W przemówieniu, wygłoszonym w Londynie Mohammed as-Senussi oświadczył, że sytuacja w Libii wymaga szybkich działań, a mniej dyskusji. Zwrócił uwagę, że reżim Kadafiego brutalnie rozprawia się z przeciwnikami politycznymi, strzela do ludzi z broni ciężkiej, a sytuacja libijskiej ludności pogarsza się z godziny na godzinę. - Społeczność międzynarodowa dużo mówi, a nic nie robi - dodał Mohammed as-Senussi.

Tymczasem sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oświadczył, że Sojusz nie planuje interwencji w Gruzji, ale jego wojska są cały czas gotowe do akcji. Rasmussen zwrócił uwagę, że jakakolwiek operacja, także ustanowienie nad Libią strefy zakazu lotów, wymagałaby mandatu ONZ i szerokiego poparcia międzynarodowego. Zaznaczył, że interwencja zagranicznych wojsk byłoby sprawą drażliwą dla regionu.

Podzielona Rada

Rada Bezpieczeństwa ONZ jest podzielona w sprawie ustanowienia nad Libią strefy zakazu lotów. Projekt rezolucji w tej sprawie przygotowują Wielka Brytania i Francja. Przeciwne ustanowieniu w tej chwili takiej strefy są jednak Stany Zjednoczone, a także Chiny i Rosja. Sceptycznie wyrażają się o tym pomyśle także Indie i Republika Południowej Afryki. Ustanowienie strefy zakazu lotów miałoby zapobiec atakom samolotów wojsk Kadafiego na cywilów.

O możliwości wprowadzenia zakazu lotów nad Libią mają w czwartek rozmawiać w Brukseli ministrowie obrony NATO. Brytyjski premier David Cameron ujawnił, że rozmawiał z prezydentem Barackiem Obamą o środkach, jakie należałoby podjąć, jeśli Kadafi będzie nadal postępować brutalnie z własnym społeczeństwem. Premier Cameron dodał, że nie można będzie na to patrzeć obojętnie. Przyznał, że w rozmowie z Barackiem Obamą brał pod uwagę możliwość zastosowania róznych środków wobec Libii, w tym zakazu lotów nad tym krajem. Rzecznik Białego Domu potwierdził także, iż mowa była o różnych opcjach - od zbierania dowodów i pomocy humanitarnej, po embargo na broń i strefę zakazu lotów.

Wysłannik Kaddafiego w Egipcie

Do Egiptu przybył wysłannik Muammara Kaddafiego generał Abdelrahman az-Zawi. Szef Biura ds. Dostaw i Logistyki libijskiego rządu, przywiózł list Kadafiego, skierowany do Ligi Arabskiej. W Kairze ma się odbyć w weekend szczyt z udziałem ministrów spraw zagranicznych państw Ligi Arabskiej, podczas którego zostanie poruszona sprawa ustanowienia nad Libią strefy zakazu lotów. O taką decyzję apelują do społeczności miedzynarodowej libijscy opozycjoniści i libijski następca tronu, przebywający na uchodźstwie Mohammed as-Senussi. Inny wysłannik Muammara Kadafiego jest w drodze do Portugalii, gdzie ma się spotkać z tamtejszym ministrem spraw zagranicznych.

rr