10. dzień głodówki pielęgniarek w szpitalu wojewódzkim w Przemyślu

Do tego czasu dyrekcja ma przeprowadzić gruntowną analizę finansów. Wówczas okaże się czy jest możliwe spełnienie żądań pielęgniarek, które domagają się 650-złotowej podwyżki płac.

Ewa Rygiel, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w przemyskim szpitalu informuje, że w czwartek po południu zapadnie decyzja co dalej z protestem głodowym.

- Pielęgniarki będą głosować, czy wstrzymać się z protestem do 27 kwietnia czy go kontynuować - mówi.

Protestujące pielęgniarki ponownie zostały przywrócone do pracy. Oznacza to, że mogą głodować i pracować. W zeszły piątek dyrekcja przemyskiego szpitala odsunęła protestujące siostry od łóżek pacjentów. Argumentem było bezpieczeństwo zarówno chorych jak i protestujących pielęgniarek.

IAR,kk