Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 28.03.2011

Abolicja dla imigrantów. Prezydent rozpatrzy wniosek RPO Ireny Lipowicz

Chodzi o cudzoziemców, którzy mają tu pracę i rodziny, swoją przyszłość wiążą z naszym krajem, ale nie zalegalizowali swojego pobytu - podkreśla Irena Lipowicz (Rzecznik Praw Obywatelskich).
Irena LipowiczIrena Lipowiczfot. east news

Profesor Lipowicz skłoniła do tego kroku historia państwa Batdaava, mongolskiej rodziny z Krakowa, która w ostatniej chwili uniknęła deportacji z Polski.

Wiele wskazuje na to, że w tej sprawie swoje obowiązki zaniedbał pełnomocnik prawny rodziny, który miał przeprowadzić procedurę legalizacji pobytu. Historia była bardzo głośna kilka miesięcy temu, po tym, jak członków rodziny zatrzymała Straż Graniczna.

Rzecznik Praw Obywatelskich usłyszała od pani Batdaava między innymi o reakcji syna urodzonego już w Polsce na groźbę deportacji rodziny. - Tak bardzo czuł się Polakiem, że sądził, że umieszczą go w domu dziecka w Polsce - relacjonowała profesor Irena Lipowicz.

Mongolska rodzina przyjechała do Krakowa 11 lat temu. Najmłodszy syn, Karol, urodził się w Polsce, jest wychowany w polskim języku i w polskiej tradycji. Jego bracia, Oyun i Hasza studiują na AGH, Hasza kilka miesięcy temu obronił pracę inżynierską. Na obronę jechał z Przemyśla, w asyście Straży Granicznej. Rodzina ma już zgodę na pobyt tolerowany w Polsce i stara się o obywatelstwo.

IAR, aj