Klich: chcę podwyżek dla żołnierzy. Tusk: mało prawdopodobne

Bogdan Klich zgłosił się do Donalda Tuska z wnioskiem o wzrost płac w tej grupie zawodowej tłumacząc, że zarobki w wojsku nie rosły od trzech lat.

Premier Donald Tusk powiedział, że podwyżka pensji dla armii w tym roku jest mało prawdopodobna. Jednocześnie przyznał, że żołnierze, policjanci i strażacy to "niedoszacowane finansowo" grupy zawodowe.

Premier Tusk tłumaczył, że dziś trudno byłoby podjąć decyzję o wyraźnym zwiększeniu płac którejkolwiek grupy zawodowej. Premier obiecał, że rząd będzie myślał o podwyżkach, gdy pojawią się ku temu możliwości.

O sprawie podwyżek, o które zwrócił się minister Klich napisała "Rzeczpospolita". Szef MON-u zwracał uwagę, że wzrost płac w armii jest konieczny między innymi z powodu inflacji.

Dlatego wnioskował o podniesienie tak zwanego wskaźnika bazowego, od którego obliczana jest pensja wojskowych. Bogdan Klich prosił, by wzrósł on z 2,6 do 2,72. Wśród służb mundurowych niższy wskaźnik ma tylko Państwowa Straż Pożarna, a w Straży Granicznej wynosi on 2,7.

IAR,kk