Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Chodurski 13.04.2011

Lech Wałęsa będzie pomagał Tunezyjczykom w drodze do demokracji

Lech Wałęsa pod koniec kwietnia pokieruje polską misją, która ma na celu inspirowanie przemian demokratycznych w Tunezji.
Lech Wałęsa będzie pomagał Tunezyjczykom w drodze do demokracjifot. Wikimedia Commons/CC

Poinformowało o tym MSZ. Polska misja ma przebywać w Tunezji od 28 do 30 kwietnia.

Wałęsa pojedzie do Tunezji na zaproszenie Forum Międzynarodowego "Realites" ("Realites" to najważniejszy tygodnik w Tunezji). Wiceminister spraw zagranicznych Krzysztof Stanowski podkreślił, że udział w tym Forum jest początkiem polskiego zaangażowania w demokratyzację krajów Afryki Północnej, przede wszystkim Tunezji.

Były prezydent powiedział w Gdańsku dziennikarzom, że w misji tunezyjskiej towarzyszyć mu będą m.in. parlamentarzyści i różni specjaliści, w tym ekonomiści. "Mówiono mi nazwiska, ale ja koncentruję się nad tematem" - powiedział Wałęsa dodając, że w Tunezji "chyba jeszcze nie był", wie jednak od jednego z tamtejszych dziennikarzy, z którym się spotkał, że jest tam znany i "nawet bardzo lubiany, wśród rewolucjonistów".

Wałęsa dodał, że on sam pojedzie do Tunezji właśnie "jako rewolucjonista, który przeszedł jakąś tam rewolucję". "Będę starał się zapoznać, czy to jest podobna walka, ponieważ tam też związkowcy protestują i walczą, więc porównam to i jak się zaznajomię, to wtedy powiem moje zdanie, jak ja bym walczył, a oni niech sobie wybierają swoje koncepcje" - powiedział dodając, że w tej chwili mało jeszcze wie o sytuacji w kraju, do którego się wybiera.

"Ale na pewno solidarność jest im potrzebna, bo wszędzie, gdzie nie można podnieść ciężaru należy dobrać sobie innych, żeby podnieść ten ciężar. Ich ciężar wymaga solidarności, ale ten ciężar jest inny prawdopodobnie niż nasz, bo u nas to był system niedobry i ekonomiczny, ale i polityczny, u nich systemy trochę lepsze są, bo są i partie bardziej samodzielne i w ekonomii kapitalistów trochę jest" - powiedział Wałęsa.

Jak dodał były prezydent, już dziś ma wiele pomysłów na to, jak można pomóc Tunezji. "Ale te pomysły trzeba poprawić o życie, o miejsce i czas" - powiedział Wałęsa.

W misji koordynowanej przez MSZ ma uczestniczyć 4 -5 osób uważanych, jak to określa MSZ, za "ojców demokracji".

iar/mch