Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 18.04.2011

Rozszerzają się protesty w Syrii. "W demonstracjach zginęło już dwieście osób"

Podczas pogrzebu demonstrantów, zastrzelonych w niedzielę w nocy w mieście Homs, tysiące ludzi domagały się ustąpienia prezydenta Baszara el-Asada.

Do nocnych starć opozycji z siłami bezpieczeństwa doszło po śmierci przetrzymywanego w areszcie jednego z szanowanych przywódców plemiennych.

Według doniesień agencyjnych, do Homs położonego 160 kilometrów na północ od Damaszku przybywają też protestujący z sąsiedniego Talbissehu, gdzie w niedziele także doszło do zamieszek, w których co najmniej cztery osoby straciły życie.

Manifestacje trwają również w innych miastach Syrii. Mimo zapowiedzianego przez prezydenta Baszara el-Asada zniesienie obowiązującego od 1963 roku stanu wyjątkowego, opozycja uważa ustępstwa za niewystarczające.

Według Amnesty International, w protestach w Syrii zginęło już dwieście osób.

aj