Wcześniej Kubańczycy mogli tylko przekazywać mieszkania swoim dzieciom lub zamieniać je wedle skomplikowanych reguł.
"Rewolucyjne" zmiany zatwierdzono na pierwszym kongresie partii komunistycznej, jaki odbył się w ciągu 14 lat. Nie podano jednak ich szczegółów.
Prezydent Kuby Raul Castro powiedział, że najwyższe stanowiska polityczne w państwie będą ograniczone do 2-5 lat. Zapowiedział też „możliwe odmłodzenie” rządu. Stwierdził też, że przywództwo partii potrzebuje odnowy i powinno poddać się autokrytyce.
Zmiany poparł w editorialu w gazecie rządowej Fidel Castro. Według niego tylko nowa generacja może zapewnić, że komunizm na Kubie przetrwa. Fidel Castro w opublikowanym artykule potwierdził, że zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego Komunistycznej Partii Kuby.
Odbyło się głosowanie nad nowym przywództwem partii, ale wyników jeszcze nie ogłoszono. O ile główne stanowisko w partii uważa się za już obsadzone przez Raula, nie wiadomo, kto będzie jego zastępcą.
BBC News, agkm