Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 27.04.2011

Tusk: Kiszczak politycznie i moralnie odpowiada za zbrodnię w "Wujku"

Zdaniem premiera Donalda Tuska, generał Czesław Kiszczak przejdzie do historii jako osoba, która ponosi "pełną polityczną i personalną" odpowiedzialność za wydarzenia w kopalni "Wujek".

To komentarz szefa rządu do postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie, który uniewinnił byłego szefa MSW oskarżonego o przyczynienie się do śmierci górników w kopalni Wujek w 1981 roku.

Premier powiedział, że generał Kiszczak jest odpowiedzialny za zbrodnię. Z punktu widzenia moralnego, ale i politycznego jest winien temu co wydarzyło się w kopalni Wujek. Tego, według Tuska nie zmieni żaden werdykt sądu, choć jak podkreśla nie jest jego zadaniem kwestionowanie wyroków sądowych.

16 grudnia 1981 roku, trzy dni po wprowadzeniu stanu wojennego, w Wujku doszło do starć manifestujących z oddziałami ZOMO. Zginęło wtedy 9 górników. Według prokuratury, generał Kiszczak umyślnie sprowadził "powszechne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzi", wysyłając 13 grudnia 1981 roku jako szef MSW szyfrogram do jednostek milicji, mających między innymi pacyfikować zakłady strajkujące po wprowadzeniu stanu wojennego.

Zdaniem prokuratury, bez podstawy prawnej Kiszczak przekazał w nim dowódcom "oddziałów zwartych" MO swe uprawnienia do wydania rozkazu użycia broni przez te oddziały, co miało być podstawą działań plutonu specjalnego ZOMO, który 15 i 16 grudnia strzelał w kopalniach "Manifest Lipcowy" i "Wujek".

IAR, to