Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 04.05.2011

Szef francuskiego MSZ o śmierci syna Kaddafiego: "dodatkowa strata"

- Naszym celem nie jest zabicie Kaddafiego - oświadczył szef francuskiego MSZ Alian Juppe, nazywając "dodatkową stratą" śmierć syna libijskiego dyktatora Saifa al-Araba, w niedawnym bombardowaniu NATO.
Alain JuppeAlain Juppefot. PAP/EPA/YOAN VALAT

Szef francuskiego MSZ podkreślił, że ataki sojuszu wymierzone są "w cele wojskowe w w Trypolisie", ich celem nie jest zabicie Mummara Kaddafiego.

Jego zdaniem operacja libijska potrwa nie dłużej niż kilka miesięcy. - Nie ma mowy o tym, że ugrzęźniemy w Libii - zaznaczył, dodając, że "po siedmiu tygodniach od rozpoczęcia interwencji nie można mówić o stagnacji".

Minister odrzucił także jakiekolwiek "pozorne zawieszenie broni", które utrwaliłoby obecną sytuację w Libii i groziłoby podziałem kraju.

Najmłodszy syn Kaddafiego, Saif al-Arab, oraz troje wnuków libijskiego przywódcy zginęło w ataku NATO przeprowadzonym w nocy z soboty na niedzielę. Rzecznik Kaddafiego oskarżał siły sojuszu o próbę zabicia przywódcy Libii.

Czytaj więcej w specjalnym serwisie: Raport Arabia>>>

PAP,kk