Logo Polskiego Radia
IAR
Radosław Różycki 13.05.2011

Amerykańscy naukowcy mówią o przełomie w walce z epidemią HIV/AIDS

Badania wykazały, że rozprzestrzenianie się wirusa powstrzymują znane leki antyretrowirusowe.
Czerwona wstążka - symbol walki z AIDSCzerwona wstążka - symbol walki z AIDSfot. East News

Leki te blokują proces namnażania się wirusa w organizmie nosiciela. Bywają bardzo skuteczne; czasem wirusów w ciele jest tak mało, że nie da się ich wykryć.

Teraz amerykańscy lekarze stwierdzili, że przy przyjmowaniu tych leków od momentu diagnozy prawdopodobieństwo zarażenia kogoś innego spada nawet o 96 procent. „Nie spodziewaliśmy się tak znakomitych wyników. Rezultaty były na tyle dobre, że nasz eksperyment mogliśmy przerwać wcześniej” - mówi jeden z badaczy profesor Ian Sanne.

Narodowe Instytuty Zdrowia USA badały od sześciu lat ponad 1700 par, w których jedna osoba była nosicielem wirusa HIV. Połowa z nich brała leki antyretrowirusowe i od samego początku oraz praktykowała bezpieczny seks. W tej grupie odnotowano tylko jeden przypadek zarażenia drugiego partnera. Światowa Organizacja Zdrowia określiła wyniki tych badań mianem kluczowego przełomu w walce z epidemią HIV/AIDS.

rr