Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 20.05.2011

KUL nie będzie skarżył Grzegorza Brauna. Tylko rodzina ma takie prawo

Władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nie będą skarżyć Grzegorza Brauna za słowa na temat metropolity lubelskiego.
Grzegorz BraunGrzegorz BraunWikipedia/Tomasz Strzyżewski

Według prawników, uczelni nie przysługuje prawo do ochrony dóbr zmarłego abp Józefa Życińskiego - mówi Radosław Hałas rzecznik katolickiej uczelni.

Jak powiedział rzecznik, uniwersytet nie ma takich prawnych instrumentów. Przypomniał on, że prawo karne chroni cześć i godność osób żyjących, natomiast kodeks cywilny daje klegitymację w dochodzeniu ochrony pamięci osoby zmarłej, wyłącznie osobom bliskim zmarłego.

Mszę świętą w "duchu zadośćuczynienia za obrazę zmarłego abp Józefa Życińskiego" odprawił dziś w kościele akademickim w Lublinie rektor KUL ks prof Stanisław Wilk. " Przepraszajmy dobrego Boga za nieodpowiedzialne i oburzające słowa, które padły pod adresem jego wiernego sługi" - powiedział do zgromadzonych ks rektor.

W homilii rektor Wilk wyraził nadzieję, ze społeczność akademicka nie będzie przenosiła swoich poglądów politycznych i osobistych animozji do laboratoriów i sal wykładowych. Podkreślił jednocześnie, że nie będzie polowania na czarownice.

Braun o zmarłym: łajdak, kłamca

11 kwietnia Grzegorz Braun mówił o śp. Józefie Życińskim, że ten "podawał się on za biskupa" i nazwał go "kłamcą" i "łajdakiem". Doszło do tego podczas spotkania zorganizowanego przez czasopismo "Polonia Christiana" i Koło Naukowe Historyków Studentów KUL.Rzecznik katolickiej uczelni Radosław Hałas mówi, że KUL-owi nie przysługują żadne instrumenty prawne dla ochrony czci i godności zmarłych. Prawo takie, na mocy kodeksu cywilnego, mają jedynie najbliżsi zmarłego.

Studenci: nie jesteśmy odpowiedzialni za brak kultury Brauna

- Przyznajemy, że nie potrafiliśmy zapobiec incydentowi, ale nie czujemy się odpowiedzialni za zachowanie i brak kultury w wypowiedzi reżysera Brauna, czym głównie nas się publicznie obarcza - napisali w wyjaśnieniu do rektora księdza profesora Stanisława Wilka studenci. Zarząd Koła Historyków poinformował, że nikt z nich nie podzielał i nie podziela poglądów Brauna na temat arcybiskupa Życińskiego i innych wymienionych przez niego osób. Wcześniej rektor KUL przeprosił za zachowanie reżysera

sg