Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 26.05.2011

Ratko Mladić aresztowany w Serbii. Trafi przed sąd w Hadze

- Udało nam się pojmać Ratko Mladicia - powiedział Boris Tadić, serbski prezydent, dodając, że ruszył już proces ekstradycyjny. Mladić jest poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
Generał Ratko Mladić (w środku) podczas negocjacji nad przerwaniem oblężenia Sarajewa w 1992 rokuGenerał Ratko Mladić (w środku) podczas negocjacji nad przerwaniem oblężenia Sarajewa w 1992 rokuFot. Wikimedia Commons
Posłuchaj
  • Generał Roman Polko - były wiceszef BBN i dowódca GROM, który uczestniczył w operacji KFOR w Kosowie w latach 90-tych
  • "Robimy to, bo święcie wierzymy, że wynika z naszego prawa, ze względu na nasz naród, godność moralną naszego kraju i naszego narodu. Jednak przede wszystkim jest to ważne dla pojednania między narodami zamieszkującymi kraje byłej Jugosławii. Teraz to już oczywiste" - mówi prezydent Boris Tadić
Czytaj także

- W imieniu Republiki Serbskiej mogę ogłosić światu pojmanie Ratko Mladicia. Trwa proces ekstradycyjny - powiedział na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Tadić kilka godzin po tym, jak chorwackie i serbskie media ujawniły, że prawdopodobnie pojmano generała Mladicia. Boris Tadić powiedział, że nie może ujawnić szczegółów operacji, ale pochwalił pracę serbskich służb bezpieczeństwa, nazywając ją dowodem na siłę państwa serbskiego. - Zdejmuje to z Serbii ogromne brzemię i zamyka kartę nieszczęśliwej historii - mówił Tadić.

W emocjonalnym przemówieniu Tadić poinformował, że "Serbia aresztuje (w przyszłości - red.) ostatniego ukrywającego się zbrodniarza wojennego Gorana Hadzicia". Hadzic to były prezydent Serbskiej Krajiny, podobnie jak Mladić poszukiwany przez MTK.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy prezydent Serbii odrzucił zarzut, że nie robiono wszystkiego, by schwytać Mladicia, choć jednocześnie poinformował o rozpoczęciu śledztwa mającego ustalić dlaczego nie aresztowano go pięć lat temu.

Poszukiwanego od 16 lat Mladicia zatrzymało BIA, czyli kontrwywiad Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Według informacji serbskiego radia B92 zatrzymania dokonano w Wojwodinie, położonym na północy kraju serbskim regionie autonomicznym. Chorwacka gazeta "Jutarnji List", która pierwsza opublikowała sugestię, że Mladicia prawdopodobnie zatrzymano, podała, że stało się tak po donosie od kogoś, kto rozpoznał go po wyglądzie.

Choć oficjalnie Serbia go poszukiwała, a nawet wyznaczyła za jego głowę 10 milionów euro nagrody, tajemnicą Poliszynela było, że nie ma woli politycznej, by go schwytać. Uwielbiany przez nacjonalistów głównodowodzący wojsk bośniackiej Republiki Serbskiej podczas wojny w Bośni był odpowiedzialny za ludobójstwo w Srebrenicy, gdzie zamordowano 8000 bośniackich muzułmanów, oraz za oblężenie Sarajewa.

Zasada działań militarnym Mladicia brzmiała: uderzaj tam, gdzie wróg jest najsłabszy. "Strzelajcie nie w obiekty, a tylko w ludzkie mięso" - to jeden z rozkazów wydanych przez Mladicia. Swoim dowódcom rozkazywał, by "tępili cywilów jak mrówki". Generał Mladić był przekonany o międzynarodowej zmowie przeciwko Serbom, której przewodziły Stany Zjednoczone, Niemcy i Watykan.

Fakt, że pozostawał na wolności niemal na pewno przez cały czas ukrywając się w Serbii był głównym punktem blokującym serbski proces akcesyjny z Unią Europejską. Po zatrzymaniu Mladica przedstawiciela Komisji Europejskiej powiedziała w komentarzu, że jest to dowód na "wolę narodu serbskiego, który wybrał ścieżkę w kierunku europejskim" wyraźnie doceniając schwytanie zbrodniarze i wyrażając wolę integracji Serbii z UE. - Serbia zrozumiała wagę pojednania z własną historią, a jej naród wybrał drogę w kierunku europejskim - powiedziała rzeczniczka KE.

PAP, AFP, IAR, Reuters, B92, sg