Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Wittenberg 09.06.2011

Nie uśpią amstaffa, który pogryzł dziecko

Amstaff, który Ostródzie dotkliwie pogryzł 14-miesięczne dziecko trafi na terapię. Psa wzięły w obronę organizacje zajmujące się opieką nad zwierzętami.

Do pogryzienia doszło 20 kwietnia, kiedy matka przyszła z chłopcem w odwiedziny do ojca. Mężczyzna zamknął psa w łazience, ale ten się z niej wydostał i zaatakował dziecko, które raczkowało po podłodze. Chłopiec miał dotkliwie pogryzioną twarz.

Przez cztery godziny dziecko było operowane w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Po tym zdarzeniu, amstaf trafił na kilka tygodni do ostródzkiego schroniska dla zwierząt. Pies jest spokojny, nikogo nie atakuje, a lekarz weterynarii stwierdził, że jest zdrowy, więc nie ma podstaw do jego uśpienia. Amstaf ma trafić na terapię, podczas której ma oduczyć się złych zachowań.

Ojcu chłopca prokuratura postawiła zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 10 lat więzienia. Wcześniej mężczyzna był karany m.in. z powodu nieodpowiedniej opieki nad psem. Z kolei prawowity właściciel psa jest obecnie w więzieniu.

IAR, wit