Według pierwotnych ustaleń, zadaniem centrum wczesnego ostrzegania miało być przetwarzanie elektronicznych danych dla potrzeb amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Miało ono zastąpić wcześniej planowany radar, który współdziałałby z wyrzutniami pocisków przechwytujących, stacjonujących w Polsce. Ekspert ds. bezpieczeństwa, profesor Uniwersytetu w Bostonie Igor Lukesz w wywiadzie dla Czeskiego Radia publicznego wyjaśnił powód, dla którego Amerykanie wycofali się z projektu budowy centrum.
- Jeśli chodzi o Czechów, to Waszyngton ma złe doświadczenie, zwłaszcza kiedy przypomną sobie, jak, dlaczego i w jakich okolicznościach czeski rząd wynajmował samoloty Gripen. Trudno polegać na sojuszniku, który ma problem z wysłaniem do akcji paru transporterów - powiedział profesor Igor Lukesz z amerykańskiego Uniwersytetu w Bostonie.
gs