- Kościół ma zasługi dla Polski ale Ojciec Dyrektor przekracza granice. Zakony podlegają bezpośrednio Rzymowi. Państwo polskie zareaguje - napisał w czwartek na Twitterze Radosław Sikorski.
O. Tadeusz Rydzyk uczestniczył we wtorek w Parlamencie Europejskim w seminarium poświęconym energii odnawialnej i geotermalnej. Redemptorysta z Torunia skrytykował tam decyzję obecnego rządu o rozwiązaniu w 2007 roku umowy podpisanej przez rząd PiS z fundacją Lux Veritatis o przyznaniu dotacji państwowych na odwierty geotermalne w Toruniu. Skarżył się też na dyskryminację w Polsce. - To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.
- To, co jest w Polsce, to jest dramat, draństwo najdelikatniej mówiąc, to jak niecywilizowany kraj - powiedział po seminarium o. Rydzyk. - Tragedią Polski jest to, że od 1939 roku Polską nie rządzą Polacy - dodał. - Nie chodzi tu o krew, ani przynależność. Oni nie kochają po polsku, nie mają serca polskiego - mówił.
Konferencja z Tadeuszem Rydzykiem w Brukseli
Przeciw słowom Tadeusza Rydzyka protestowali europosłowie klubu PO-PSL w Parlamencie Europejskim. W środę w liście skierowanym do przewodniczącego frakcji Konserwatystów i Reformatorów Jana Zahradila, posłowie klubu Platformy Obywatelskiej i PSL wyrazili stanowczy protest przeciwko stwierdzeniom ojca Tadeusza Rydzyka, które padły podczas wtorekowej konferencji zorganizowanej przez frakcję. "Ojciec Rydzyk - czytamy w piśmie - jest znany w naszym kraju z wygłaszania poglądów skrajnych, obraźliwych, nie tylko pod adresem polskiego rządu". Tym bardziej ze zdziwieniem posłowie przyjęli fakt, iż został on zaproszony na konferencję organizowaną w Parlamencie Europejskim przez frakcję Konserwatystów i Reformatorów. Autorzy pisma podkreślili, że jest ono oficjalnym protestem i proszą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. W imieniu klubu list podpisał przewodniczący polskiej delegacji Jacek Saryusz-Wolski. Do frakcji Konserwatystów należą wszyscy europosłowie PiS i PJN.
agkm, Twitter, IAR