IAR
Agnieszka Kamińska
15.07.2011
O raporcie: są pogłoski o dymisjach w rządzie
Raport w sprawie katastrofy Tu-154 na smoleńskim lotnisku autorstwa komisji Jerzego Millera nie zawiera zdań odrębnych, a z jego publikacją związane są dwie dymisje - pisze "Nasz Dziennik".
Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne)Włodzimierz Pac, Polskie Radio
"Nasz Dziennik" pisze, że chodzi o Bogdana Klicha i Tomasza Arabskiego. Zdaniem gazety raport jest tekstem jednolitym i w oparciu o zebraną dokumentację opisuje między innymi odpwiedzialność resortów i służb za przygotowanie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Według informacji dziennika za publikacją powinny iść dymisje szefów MON i kancelarii premiera. W związku z tym rządzący mają problem z opublikowaniem dokumentu. Raport ma zawierać między innymi dowody złego funkcjonowania systemu, który doprowadził do upadku lotnictwa.
"Nasz Dziennik" pisze, powołując się na rozmówcę związanego z Komisją Badania Wypadków Lotniczych, że odpowiedzialność ma spaśc na Bogdana Klicha i Tomasza Arabskiego, którzy odpowiadali za lot i przygotowanie wizyty. W dalszej kolejności mają być pokazane błędy w szkoleniu wojskowym i przygotowaniem lotów.
IAR, agkm