Logo Polskiego Radia
IAR
Gabriela Skonieczna 22.07.2011

"Rodziny miały zobaczyć raport jako pierwsze"

Wdowa po Januszu Kochanowskim twierdzi, że premier obiecał rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej wgląd do raportu Millera przed jego publikacją.
Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne)Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne)Włodzimierz Pac, Polskie Radio
Posłuchaj
  • Ewa Kochanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim, premier deklarował co innego
  • Ewa Kochanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim,nasze ostatnie spotkanie z premierem było w grudniu
Czytaj także

Donald Tusk zapowiedział dziś, że nie przewiduje takiej procedury. Ewa Kochanowska mówi, że zapewnienie premiera w sprawie dostępu rodzin do dokumentu padło podczas grudniowego spotkania szefa rządu z rodzinami. - To była wyraźna deklaracja i zapewnianie, że rodziny zapoznają się z raportem przed jego opublikowaniem - mówi Ewa Kochanowska.

Rodziny czują się pomijane

Wdowa po Januszu Kochanowskim żałuje także, że premier od grudnia nie znalazł czasu na spotkanie z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. - Oczywiście nie jesteśmy rosyjskimi partnerami, opinią międzynarodową, dziennikarzami, ambasadorami i ekspertami międzynarodowymi. W związku z tym można nas zwyczajnie pominąć. My nie przysparzamy premierowi żadnych punktów i można nas ignorować - ironizuje Ewa Kochanowska.

Raport komisji Ministra Jerzego Millera zostanie opublikowany w przyszłym tygodniu.

Żandarmeria oddaje rzeczy osobiste

Żandarmeria Wojskowa będzie zwracała rzeczy osobiste ofiar katastrofy smoleńskiej ich krewnym. Rzecznik Żandarmerii podpułkownik Marcin Wiącek poinformował IAR, że o zwrocie rzeczy zadecydowała prokuratura.

- Skierowaliśmy do rodzin ofiar katastrofy pisma w tej sprawie, sukcesywnie rzeczy te będą wydawane - zapewnił Marcin Wiącek. Wyjaśnił, że przedmioty te nie są dowodami w prowadzonym postępowaniu, stąd decyzja o przekazaniu ich rodzinom. Rzecznik podkreślił, że rzeczy ofiar zostały oczyszczone, aby nie były zagrożeniem dla życia i zdrowia. Przedmioty należące do ofiar katastrofy zostały skatalogowane, opisane i sfotografowane.

Wybuch w Oslo - relacja minuta po minucie

gs