Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 23.07.2011

"Winą za katastrofę Tu-154 obarczą mojego syna"

Władysław Protasiuk, ojciec majora Arkadiusza Protasiuka, dowódcy lotu do Smoleńska z 10 kwietnia 2010 roku, spodziewa się, że odpowiedzialność za katastrofę spadnie na jego syna.
Szczątki polskiego tupolewa pod SmoleńskiemSzczątki polskiego tupolewa pod SmoleńskiemWikimedia Commons CC / Serge Serebro

Władysław Protasiuk, w wywiadzie dla "Naszego Dziennika", mówi, że nie ma wątpliwości, iż tak będzie, bo "ci, którzy faktycznie zawinili, nie wezmą na siebie odpowiedzialności. (...) Cały czas ze strony polityków partii rządzącej i ze strony Rosji słyszymy tylko powtarzaną uparcie "jedyną słuszną prawdę", a mianowicie, że "winna jest załoga" - stwierdza Protasiuk.

Protasiuk krytykuje też odkładanie publikacji raportu: "Ten termin - 29 lipca - jest już którymś z kolei zapowiadanych momentów ogłoszenia raportu. Od ilu już miesięcy rząd robi nam - pogrążonym w bólu rodzinom - nadzieję, a później ją depcze? (...) Dlatego też nie wierzę w kolejne zapewnienia premiera. Według mnie, jest to tylko gra pod publikę" - mówi.

IAR,kk